Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Największa chińska prywatna stocznia, Yangzijiang Shipbuilding, zanotowała imponujący wzrost portfela zamówień do ponad 16 miliardów dolarów. Ten dynamiczny rozwój odzwierciedla rosnące globalne zapotrzebowanie na jednostki o dużym tonażu oraz zaawansowane technologicznie statki.
Yangzijiang Shipbuilding ma za sobą wyjątkowy rok. Wzrost portfela zamówień, który przekroczył 16 miliardów dolarów, pokazuje, jak wielkie jest zapotrzebowanie na nowe jednostki. W odpowiedzi na rosnącą liczbę zamówień, stocznia rozszerzyła swoją działalność, nabywając działkę o powierzchni 800 m2 oraz prawie 1,6 km nabrzeża, co umożliwiło zwiększenie zdolności produkcyjnych.
Globalne zainteresowanie chińskimi stoczniami rośnie, ponieważ koreańskie i japońskie stocznie są zapełnione. W efekcie, ponad 60% wszystkich zamówień na statki handlowe w ubiegłym roku trafiło do chińskich stoczni.
Yangzijiang zyskuje również dzięki zamówieniom na bardziej zaawansowane jednostki. Japoński właściciel Nissen Kaiun podpisał kontrakt na budowę czterech bardzo dużych amoniakalnych statków transportowych (VLAC) we współpracy z Yangzi Mitsui. Jest to pierwsze zamówienie na VLAC w prywatnej stoczni w Chinach. Cena była bardzo konkurencyjna według chińskich mediów branżowych. Statki te będą napędzane podwójnym paliwem – LPG oraz amoniakiem – i zostaną dostarczone do 2029 roku. Do niedawna niszowy segment VLAC był zdominowany przez trzy największe stocznie Korei Południowej, które są przygotowane do realizacji projektów o wysokiej wartości dodanej, takich jak gazowce.
Sukces Yangzijiang wymaga nowych inwestycji. Firma nabyła sąsiednią działkę i przeznaczyła ponad 400 mln dolarów na 300 000-tonowy suchy dok. Inwestycja ta ma zwiększyć zdolność produkcyjną o 800 000 DWT rocznie i pozwolić na samowystarczalność przemysłową.
Yangzijiang planuje również utworzenie zaawansowanego zakładu produkcyjnego z przemysłową siecią danych 5G. Ekspansja jest częścią większego trendu w chińskim przemyśle stoczniowym, w którym także New Times Shipbuilding i inne stocznie inwestują w rozbudowę i modernizację. Według brokera stoczniowego BRS, chińskie portfele zamówień są zapełnione do 2027 roku, a niektóre aż do 2029 roku, co odzwierciedla rosnące globalne zapotrzebowanie na nowoczesne i zaawansowane jednostki morskie.
Autor: Mariusz Dasiewicz


W stoczni Navantii w Kartagenie zwodowano dziś konwencjonalny okręt podwodny S-82 Narciso Monturiol. To druga jednostka hiszpańskiej serii S-80, która po wejściu do służby w Armada Española ma wzmocnić zdolności tego państwa w zakresie działań podwodnych na wodach Morza Śródziemnego.
W artykule
Hiszpanie w końcu doczekali się momentu, na który czekali od 4 października – Narciso Monturiol przeszedł z nabrzeża do wody, zamykając najbardziej wymagający etap budowy. Wodowaniu, poprzedzającemu chrzest z 3 października, towarzyszył wielogodzinny i starannie prowadzony manewr z użyciem doku pływającego. Każdy etap tej operacji wymagał serii dokładnych kontroli technicznych, dzięki czemu jednostka bezpiecznie opuściła dok pływający. Od tej chwili okręt wchodzi w fazę prób portowych, które pozwolą zweryfikować funkcjonowanie wszystkich instalacji okrętowych. W najbliższych tygodniach rozpocznie się tankowanie paliwa, pierwsze cykle ładowania baterii oraz testy układu napędowego w przy nabrzeżu.
Po zakończeniu testów portowych hiszpański okręt przejdzie do prób morskich, podczas których załoga i specjaliści z Navantii zweryfikują zachowanie kadłuba na różnych głębokościach, sprawdzą układ napędowy, układy bezpieczeństwa oraz pełną integrację systemów okrętowych. Dopiero pomyślne zakończenie tych działań otworzy drogę do przekazania jednostki hiszpańskiej Armada Española.
Program S-80 obejmuje budowę czterech nowoczesnych okrętów podwodnych, które zastąpią wysłużone jednostki typu Galerna. Navantia odpowiada za kompleksowy proces projektowania i budowy, co wzmacnia pozycję hiszpańskiego przemysłu okrętowego i potwierdza jego ambicje w segmencie konwencjonalnych okrętów podwodnych nowej generacji.
Czytaj więcej: Chrzest drugiego okrętu podwodnego typu S-80 Narciso Monturiol
Dzisiejsze wodowanie S-82 Narciso Monturiol ma również wymiar, którego nie sposób pominąć w polskiej debacie o programie Orka. Hiszpanie pokazują, że kadłub S-80 wyrósł z wieku dziecięcego jakim są prace rozwojowe i wdrożeniowe. To moment, który umacnia wiarygodność oferty Navantii dla Polski.
Dla Warszawy kluczowe pozostaje to, że Madryt akcentuje gotowość do szerokiej współpracy przemysłowej i realnego włączenia polskich firm w łańcuch dostaw oraz przyszłego procesu serwisowego. W efekcie S-80 pozostaje w gronie kandydatów walczących o najwyższy stopień podium w programie Orka.