Departament Obrony USA rozmieszcza okręt podwodny US Navy USS Kentucky

Wczoraj, okręt podwodny USS Kentucky (SSBN 737), przenoszący pociski balistyczne z głowicami jądrowymi, wszedł do portu Busan w Korei Południowej. Decyzja Departamentu Obrony USA o rozmieszczeniu okrętu w tym regionie świata ma na celu skupienie uwagi światowej społeczności na działaniach podejmowanych w kontekście przeciwdziałania zagrożeniu nuklearnemu ze strony Korei Północnej. Jest to rzadki widok, ponieważ okręty tego typu zazwyczaj znajdują się pod powierzchnią wody, nie ujawniając swojej obecności.
Okręt podwodny USS Kentucky, nazywany potocznie „boomerem”, przybył do portu w Busan eskortowany przez dwa niszczyciele US Navy. To pierwszy raz od 40 lat, kiedy amerykański okręt podwodny typu SSBN zawinął do Korei Południowej. Na pokładzie okrętu może znajdować się do 20 rakiet balistycznych Trident i 80 głowic jądrowych. Zgodnie z polityką, US Navy nie potwierdza, czy okręty typu SSBN przenoszą broń jądrową. Jednak sama obecność tak potężnej jednostki podwodnej jest wystarczającym sygnałem dla społeczności międzynarodowej.
Południowa Korea, z uwagi na zagrożenie ze strony Północnej Korei, rozważała budowę własnej broni jądrowej jako środka odstraszającego. Jednak w kwietniu administracja Bidena wynegocjowała alternatywne rozwiązanie. Zgodnie z porozumieniem z prezydentem Korei Południowej, Yoon Suk-yeolem, jeśli Korea Południowa zgodzi się nie rozwijać własnej bomby atomowej, USA podejmą bardziej widoczne działania mające na celu odstraszenie Korei Północnej. W rezultacie powstała Grupa Konsultacyjna ds. Jądrowych (NCG), która ma dawać Korei Południowej głos w planowaniu użycia broni jądrowej na półwyspie w razie konfliktu.
Wizyta okrętu podwodnego USS Kentucky w Porcie w Busan stanowi istotny sygnał dla południowokoreańskiego przywództwa. Obecność okrętu podwodnego z rakietami balistycznymi stanowi wyraz niezłomnego zobowiązania Stanów Zjednoczonych wobec Republiki Korei w kontekście rozszerzonej gwarancji odstraszania. Działania te są odpowiedzią na rosnące zagrożenie ze strony Północnej Korei, która przeprowadziła niedawno próby balistyczne na Morzu Japońskim.
Obecność okrętu podwodnego USS Kentucky w Porcie w Busan jest związana z intensywnymi inwestycjami Pjongjangu w broń i technologię rakiet balistycznych. Aby zwiększyć bezpieczeństwo na Półwyspie Koreańskim, konieczne jest podjęcie konkretnej i widocznej inicjatywy. Wizyta amerykańskiego okrętu podwodnego w Busan jest właśnie takim działaniem, które ma na celu przeciwdziałanie rosnącemu zagrożeniu.
Rozmieszczenie okrętu podwodnego USS Kentucky z rakietami balistycznymi w Porcie w Busan jest wyrazem niezachwianego zobowiązania Stanów Zjednoczonych wobec bezpieczeństwa na Półwyspie Koreańskim. W obliczu narastającego zagrożenia ze strony Północnej Korei, taka widoczna akcja ma na celu odstraszenie i zapewnienie bezpieczeństwa dla Republiki Korei. Wizyta okrętu podwodnego jest również rezultatem porozumienia między USA a Koreą Południową, mającego na celu uniknięcie eskalacji konfliktu na Półwyspie Koreańskim.
Autor: Mariusz Dasiewicz

Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

Redakcja portalu zwraca się do Czytelników z prośbą o wsparcie zbiórki na leczenie Kacpra Dziugana. 19-latek walczy z glejakiem IV stopnia. Kacper jest bratankiem kmdr. Michała Dziugana, oficera Marynarki Wojennej RP, przez lata pełniącego służbę jako dowódca pierwszego niszczyciela min ORP Kormoran oraz 13. Dywizjonu Trałowców.
W artykule
Służba na morzu, walka o życie
Kmdr. Michał Dziugan należy do oficerów dobrze znanych w środowisku Marynarki Wojennej RP. Przez lata odpowiadał za ludzi i okręty, realizując zadania wymagające odpowiedzialności i zaufania do załogi. Dziś najtrudniejszą walkę toczy jego bratanek.
Kacper w tym roku rozpoczął studia w Krakowie. Po dwóch tygodniach przyszła diagnoza: złośliwy nowotwór mózgu – glejak IV stopnia. Leczenie dostępne w Polsce zostało już wykorzystane, dlatego rodzina zbiera środki na terapię w wyspecjalizowanej klinice w Niemczech zajmującej się leczeniem glejaków.
Prośba redakcji do środowiska ludzi morza
Zwracamy się z prośbą o solidarność i pomoc. Wystarczy udostępnienie zbiórki lub symboliczna wpłata – każda forma wsparcia ma znaczenie w sytuacji, w której koszty leczenia przekraczają możliwości rodziny.
Jak pomóc
Najprostszą formą wsparcia dla Kacpra jest wejście w link do zbiórki, jej udostępnienie oraz – jeśli to możliwe – wpłata dowolnej kwoty.










