Kolejne opóźnienia w Szwecji. Okręty podwodne typu A26 dopiero po 2030 roku

Szwedzki program budowy okrętów podwodnych typu A26 ponownie napotyka trudności. Według najnowszych informacji, przekazanie jednostek HMS Blekinge i HMS Skåne odbędzie się nie wcześniej niż w latach 2031–2035. Opóźnienie może mieć wpływ także na polskie plany zakupu okrętów podwodnych.
W artykule
Kolejne opóźnienie w programie A26
Saab Kockums intensywnie zabiega o kontrakt w polskim programie Orka, oferując jednostki wywodzące się bezpośrednio z projektu A26. Jednak – jak trafnie i z nutą ironii zatytułował swój tekst Antoni Walkowski na łamach Defence24: „Kiszenie śledzia, czyli szwedzka Orka znowu opóźniona” – program A26 z kolejnym przesunięciem terminu zakończenia budowy.
Według informacji przytoczonych przez Walkowskiego, opartych na danych Aftonbladet, raporcie Försvarsmakten i projekcie budżetu obronnego na 2025 r., przekazanie dwóch zamówionych jeszcze w 2015 roku okrętów przesunięto aż na lata 2031–2035. Dla Warszawy, rozważającej szwedzką ofertę jako jedną z opcji w Orce, nie bez znaczenia pozostaje pytanie, czy Saab Kockums zdoła zapewnić terminową i bezpieczną dostawę – czego nie udało się dotąd osiągnąć nawet w przypadku rodzimego zamówienia.
Co więcej, koszty całego programu poszybowały w górę – z pierwotnych 8,6 mld koron do ponad 14 mld. W raporcie Försvarsmakten wprost stwierdzono, że konieczne będzie renegocjowanie zarówno harmonogramu, jak i modelu finansowania. Innymi słowy: problem nie tylko się przeciąga, ale i drożeje, a końca nie widać.
A26 – szwedzki program z ambicjami i bagażem problemów
Budowa okrętów HMS Blekinge i HMS Skåne miała symbolizować odrodzenie szwedzkiego przemysłu okrętowego po trudnym okresie, gdy Saab Kockums znajdował się pod kontrolą niemieckiego thyssenkrupp Marine Systems. Przejęcie przez Saaba w 2014 r. otworzyło nowy rozdział, jednak rzeczywistość okazała się bardziej złożona.
Pierwsze opóźnienia wynikały ze zmian w wymaganiach gestora, a także z niedoszacowania kosztów, które znacząco wydłużyły czas realizacji programu. Co więcej, jak zauważa fiński analityk Robin Häggblom, pojawiły się już wstępne koncepcje nowego typu A30 – mniejszych, lecz znacznie silniej uzbrojonych okrętów podwodnych, które w przyszłości mogą częściowo zastąpić planowane jednostki typu A26.
Niewygodna perspektywa oczekiwania dla Polski
W ostatnich miesiącach Saab aktywnie zabiegał o zainteresowanie Polskiego MON ofertą eksportową w zakresie okrętów podwodnych typu A26. Spotkania na szczeblu rządowym i wojskowym z udziałem m.in. premiera Donalda Tuska czy ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza sugerowały otwartość strony szwedzkiej na współpracę.
Jednak aktualne opóźnienia stawiają pod znakiem zapytania realność dostaw tych jednostek w rozsądnym horyzoncie czasowym. Dla Polski, która intensyfikuje działania w ramach programu Orka, takie informacje powinny być istotnym sygnałem ostrzegawczym.
Co dalej ze szwedzkim przemysłem okrętowym?
Choć Saab Kockums dysponuje know-how i potencjałem, opóźnienia programu A26 przypominają wcześniejsze problemy z hiszpańskim typem S-80. Tam udało się ostatecznie przezwyciężyć trudności – czy Szwedom to się również uda?
W długim horyzoncie czasowym rozważane są już kolejne jednostki – tzw. okręty podwodne 30 (A30?), które mają zastąpić starzejące się jednostki typu Gotland. Tymczasem jednak, najbliższe lata mogą być dla szwedzkiej marynarki czasem ograniczonych zdolności podwodnych, a dla Saab – próbą odzyskania zaufania krajowych i zagranicznych klientów.
Źródło: Deffence24/MD

-
Montaż modułu na przyszłym atomowym USS John F. Kennedy

W stoczni Newport News Shipbuilding, należącej do koncernu Huntington Ingalls Industries, 9 grudnia przeprowadzono kolejny istotny etap budowy lotniskowca o napędzie jądrowym USS John F. Kennedy (CVN 79) typu Gerald R. Ford.
W artykule
Precyzyjne scalanie modułów na przyszłym USS John F. Kennedy
Widoczne na zdjęciu prace realizowane są już po zakończeniu zasadniczego formowania struktury kadłuba i prowadzone są z wykorzystaniem metody modułowej, od lat stosowanej w stoczni Newport News Shipbuilding. Duże sekcje konstrukcyjne powstają równolegle, a następnie są transportowane do suchego doku, gdzie następuje ich precyzyjne ustawienie i trwałe połączenie z wcześniej zmontowanymi fragmentami okrętu.
Przejście do etapu wyposażania kadłuba
Osadzenie górnej części dziobu sprawia, że sylwetka lotniskowca coraz wyraźniej odpowiada docelowemu kształtowi jednostki. Jednocześnie prace stoczniowe przechodzą do etapu zbrojenia okrętu, rozumianego w stoczniowej praktyce jako wyposażanie kadłuba. Obejmuje ono położenie rurociągów, montaż torów kablowych i kanałów wentylacyjnych, układanie kabli oraz wykonywanie kolejnych prac wyposażeniowych.
Montaż górnego modułu dziobowego należy do najbardziej czytelnych momentów budowy lotniskowca, wyraźnie zmieniających jego sylwetkę i potwierdzających postęp prac stoczniowym. Przyszły USS John F. Kennedy (CVN 79) jest drugą jednostką nowej generacji amerykańskich atomowych lotniskowców typu Gerald R. Ford, a Newport News Shipbuilding pozostaje jedyną stocznią w Stanach Zjednoczonych zdolną do realizacji tak złożonych programów okrętowych.











