Polskie Promy z hybrydą i zdalnym monitoringiem systemów pokładowych 

Trzy promy, które mają obsługiwać m.in. polskich pasażerów, zostaną wyposażone w nowoczesne systemy zasilania i automatyki, a także w energooszczędny napęd hybrydowy. Akumulatory, napęd elektryczny Azipod® i możliwość zasilania z brzegu, usprawni manewrowanie jednostek i pozwoli obniżyć emisję CO2 . Promy będą zdalnie monitorowane za pomocą systemów, które są rozwijane i wspierane operacyjnie przez zespół Digital Marine z Korporacyjnego Centrum Technologicznego ABB w Krakowie.
Na Morzu Bałtyckim panuje spory tłok. Szacuje się, że w dowolnym momencie znajduje się na nim około 2000 dużych statków. Dlatego też Międzynarodowa Organizacja Morska (agencja ONZ) określiła Morze Bałtyckie jako obszar, na którym obowiązują bardziej rygorystyczne mechanizmy kontrolne mające zminimalizować wpływ żeglugi na środowisko. Jednym z rozwiązań jest częściowa elektryfikacja floty. Napęd elektryczny pozwala na pełną integrację systemów i urządzeń energetycznych znajdujących się na pokładzie. Podnosi to poziom bezpieczeństwa i poprawia wydajność statku.
Zgodnie z tą ideą zaprojektowano jednostki dla spółki Polskie Promy. To będą nowoczesne, stosunkowo duże statki – pasażersko-samochodowe, typu dual-fuel, o długości blisko 200 metrów (najdłuższy pływający pod banderą Polferries prom ma 180 m długości). Mają pływać po Morzu Bałtyckim zabierając jednorazowo na pokład do 400 pasażerów i 200 pojazdów. Promy zbuduje Gdańska Stocznia „Remontowa” S.A. To właśnie na zlecenie tej spółki firma ABB dostarczy zintegrowane rozwiązania w zakresie zasilania i automatyki, które przekształcą promy w pływające hybrydy.
Zazwyczaj statek zbliżający się do portu na wszelki wypadek uruchamia dodatkowy silnik, co jest nieoptymalne pod względem zużycia paliwa. Rozwiązanie hybrydowe wykorzystuje zamiast tego akumulatory. Zintegrowane źródła zasilania zapewniają na tyle szybką reakcję, że większe promy mogą osiągnąć taką samą zdolność manewrową przy wykorzystaniu mniejszej mocy zainstalowanej niż porównywalne statki. Dzięki temu w zasadzie w każdych okolicznościach emitują mniej zanieczyszczeń.
Jednym z najważniejszych elementów nowych promów będą elektryczne jednostki napędowe Azipod® o mocy 7,5 megawata. Każdy prom będzie wyposażony w dwa takie Azipody. W rzeczywistości to zasilana elektrycznie śruba okrętowa z poziomym wałem zamontowanym na gondoli, która obraca się wokół własnej osi pionowej o 360 stopni. To daje statkowi wyjątkową zwrotność i pomaga w manewrowaniu w portach. Według niezależnych badań, jeden duży statek wyposażony w taki napęd może zaoszczędzić nawet 1,7 mln USD dzięki mniejszemu zużycia paliwa i około 10 000 ton CO2 w skali roku.
Za integrację silników wielopaliwowych i zasilania akumulatorowego będzie odpowiadał system zarządzania energią PEMS™. System równoważy wykorzystanie różnych źródeł energii na pokładzie, co jeszcze bardziej podnosi poziom sprawności takiego promu.
Dzięki współpracy z ABB jesteśmy pewni, że wszystkie systemy zostaną bezproblemowo zintegrowane, zapewnią maksymalną wydajność i stabilność operacyjną.
Bartosz Znyk, dyrektor projektu z ramienia Gdańskiej Stoczni „Remontowa” S.A.
Ponadto łatwość instalacji jednostek Azipod znacznie usprawnia proces budowy i pozwala na większą elastyczność w planowaniu projektu.
Wszystkie trzy jednostki będą również korzystać z przyłączy ABB, które pozwolą łączyć się z siecią elektroenergetyczną na lądzie. Takie przyłącze umożliwia również przeprowadzanie zdalnego monitorowania i diagnostyki urządzeń.
Dwa systemy z portfolio rozwiązań cyfrowych Marine Digital Service będą zdalnie monitorować urządzenia pokładowe statków (przede wszystkim napęd), a także wyznaczać optymalne trasy. Za rozwój obu systemów odpowiadają specjaliści z Korporacyjnego Centrum Technologicznego ABB w Krakowie, którzy pełnią jednocześnie rolę wsparcia technicznego – wdrażają elementy konserwacji zapobiegawczej i koordynują diagnostykę urządzeń. Rozwiązania wykorzystują technologie internetu rzeczy, automatyzacji i zaawansowanej analityki danych, dzięki czemu wszystko odbywa się zdalnie, praktycznie bez wychodzenia z biura.
Z przyjemnością wspieramy Gdańską Stocznię „Remontowa” w realizacji strategii obejmującej przyjazne dla środowiska promy. Ten projekt dał nam doskonałą okazję do zademonstrowania naszych możliwości jako dostawcy zintegrowanych rozwiązań typu bridge-to-propeller.
Juha Koskela, szef biznesu ABB Marine & Ports
Źródło: Polferries

-
Chińskie kutry rybackie eskalują przemoc na Morzu Żółtym

Chińskie kutry rybackie coraz częściej odpowiadają przemocą na działania południowokoreańskiej Straży Przybrzeżnej. Na wodach Morza Żółtego rutynowe kontrole przeradzają się w niebezpieczne konfrontacje, które zaczynają przypominać działania o charakterze quasi-paramilitarnym.
W artykule
Chińskie kutry rybackie kontra Straż Przybrzeżna Korei Południowej
Z dostępnych relacji wynika, że podczas prób kontroli i wejścia na pokład chińskie załogi stosują środki mające uniemożliwić działania inspekcyjne. Na burtach montowane są metalowe kraty, sieci oraz elementy konstrukcyjne utrudniające abordaż. W przypadku przełamania zabezpieczeń dochodzi do bezpośrednich aktów przemocy, w tym użycia metalowych prętów oraz narzędzi przypominających siekiery.
Szczególne zaniepokojenie południowokoreańskich służb budzi zjawisko łączenia kilku lub kilkunastu jednostek w zwarte zespoły manewrujące jako jedna formacja. Tego typu „pływające skupiska” znacząco utrudniają manewrowanie jednostek patrolowych oraz zwiększają ryzyko kolizji. Jednocześnie pozwalają chińskim rybakom na wzajemne wsparcie w razie interwencji służb.
Korea Południowa odpowiada na nielegalne połowy na Morzu Żółtym
Seul podkreśla, że działania Straży Przybrzeżnej mają charakter egzekwowania prawa morskiego oraz ochrony zasobów naturalnych. Jednocześnie władze Korei Południowej zapowiadają utrzymanie zdecydowanej postawy wobec naruszeń, wskazując na konieczność zapewnienia bezpieczeństwa funkcjonariuszom oraz kontroli sytuacji na jednym z najbardziej newralgicznych akwenów regionu.
Narastająca liczba agresywnych incydentów na Morzu Żółtym pokazuje, że problem nielegalnych połowów coraz częściej przybiera wymiar konfrontacji o charakterze quasi-paramilitarnym, co dodatkowo komplikuje sytuację bezpieczeństwa morskiego w Azji Wschodniej. Region ten staje się jednym z kluczowych punktów zapalnych dla bezpieczeństwa morskiego w Azji Wschodniej.











