Ostatnia fregata FREMM Emilio Bianchi zwodowana

25 kwietnia, miła miejsce ceremonia wodowania fregaty Emilio Bianchi, ostatniej z serii 10 jednostek FREMM (European Multi Mission Frigates) zamówionych przez włoską Marina Militare. Wydarzenie odbyło się w stoczni koncernu Fincantieri Riva Trigoso. Program FREMM, realizowany w ramach włosko-francuskiej współpracy, jest koordynowany przez OCCAR, organizację odpowiedzialną za europejską współpracę w dziedzinie uzbrojenia.
Matką chrzestną fregaty została Maria Elisabetta Bianchi, córka Emilio Bianchi, bohatera wojennego odznaczonego złotym medalem. Uroczystość odbyła się w obecności wielu wysokich rangą przedstawicieli, w tym szefa sztabu włoskiej marynarki wojennej, admirała Enrico Credendino, oraz prezesa Fincantieri, generała Claudio Graziano. W wydarzeniu uczestniczyli także przedstawiciele władz państwowych i wojskowych, co podkreśla wagę tej chwili dla włoskiej floty.
Fregata Emilio Bianchi po wodowaniu przejdzie dalsze prace wyposażeniowe w stoczni Muggiano w La Spezia, a jej wejście do służby planowane jest na 2025 rok. Okręt ma długość 144 metrów, szerokość 19,7 metra, wyporność całkowitą około 6700 ton i prędkość ponad 27 węzłów. Załoga będzie stanowiła 199 marynarzy w tym oficerów.
Przypomnijmy, że na przełomie 2021/22 roku, po konsultacjach z Egiptem, Fincantieri zdecydowało się na sprzedaż fregaty o tej samej nazwie, Emilio Bianchi oraz Spartaco Schergat. Kontrakt opiewał na kwotę 1,2 mld euro. Z tego powodu Włosi obecnie budują dwie fregaty o nieco innych zdolnościach. Egipt otrzymał fregaty wielozadaniowe, natomiast obecnie budowane fregaty przeznaczone są do zwalczania okrętów podwodnych (ZOP). Obecnie Siły Morskie Egiptu EQBM posiadają w swojej flocie trzy fregaty typu FREMM, jedną pozyskaną od Francji oraz dwie od Włoch.
Podobną praktykę zastosowano przy fregatach patrolowych PPA, sprzedając dwie z nich do Indonezji. Umowa, podpisana w marcu 2024 roku, opiewała na 1,18 mld euro. Obie jednostki, które pierwotnie miały trafić do Marina Militare, są obecnie budowane i wyposażane w stoczni Fincantieri w Riva Trigoso-Muggiano.

W Stanach Zjednoczonych platforma FREMM została wybrana jako podstawa do budowy fregat typu Constellation. Amerykanie, po problemach z programem Littoral Combat Ship (LCS), postanowili skorzystać ze sprawdzonego europejskiego projektu, co zapewnia im nowoczesne i niezawodne jednostki na współczesnym polu walki.
Takie działania dowodzą, że Francuzi i Włosi przyjęli strategię sprzedaży swoich okrętów budowanych dla rodzimych flot bogatym klientom z krajów arabskich oraz regionu Azji Wschodniej. Podejście to pozwala na szybkie zaspokojenie potrzeb klientów, którzy oczekują natychmiastowych dostaw, co jest trudne do zrealizowania przez inne stocznie budujące takie jednostki od podstaw.
Zakup gotowego projektu, jak w przypadku budowy fregat Miecznik dla Marynarki Wojennej RP na platformie Arrowhead 140, przynosi znaczne oszczędności czasowe i finansowe. Gotowy projekt można łatwo dostosować do specyficznych wymogów danego kraju, co znacząco przyspiesza proces budowy i wprowadzenia okrętów do służby.
Autor: Mariusz Dasiewicz

Katamaran Cumulus rozpoczął służbę na Bałtyku

Stocznia JABO z Gdańska oraz biuro projektowe Seatech Engineering zrealizowały projekt specjalistycznej jednostki przeznaczonej do obsługi sieci pomiarowej IMGW na Morzu Bałtyckim. Aluminiowy katamaran Cumulus (SE-216) został zaprojektowany i zbudowany z myślą o utrzymaniu boi meteorologicznych.
W artykule
Kontrakt IMGW i zakres projektu
W cieniu dużych programów w przemyśle okrętowym często umykają projekty o mniejszej skali, lecz nie mniej istotne z punktu widzenia kompetencji krajowego przemysłu stoczniowego. To właśnie one pokazują, że polskie stocznie i biura projektowe potrafią nie tylko realizować zadania seryjne, ale również odpowiadać na wyspecjalizowane potrzeby instytucji państwowych, wymagające precyzyjnego podejścia projektowego i ścisłej współpracy z użytkownikiem końcowym.
Dobrym przykładem takiego przedsięwzięcia jest realizacja jednostki przeznaczonej do obsługi morskiej sieci pomiarowej na Bałtyku. Projekt ten połączył kompetencje gdańskiej stoczni JABO oraz biura projektowego Seatech Engineering, pokazując, że krajowy przemysł potrafi skutecznie realizować wyspecjalizowane jednostki robocze na potrzeby administracji państwowej i badań morskich.

Fot. Seatech Engineering Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej IMGW podpisał kontrakt na budowę jednostki szkoleniowo-eksploatacyjnej przeznaczonej do obsługi morskiej sieci pomiarowej na Bałtyku. Za budowę odpowiadała gdańska stocznia JABO, natomiast dokumentację projektową opracowało biuro Seatech Engineering.
Umowę na realizację jednostki podpisano 24 maja 2023 roku. Termin przekazania jednostki zaplanowano na kwiecień 2025 roku. Projektowanie powierzono Seatech Engineering na mocy odrębnego kontraktu zawartego 20 lipca 2023 roku.
Współpraca stoczni i biura projektowego
W informacji opublikowanej na stronie Seatech Engineering odniesiono się do współpracy pomiędzy stocznią JABO a biurem projektowym odpowiedzialnym za dokumentację jednostki. Jak wskazywał Jan Wierzchowski, właściciel JABO Shipyard, wybór Seatech Engineering jako głównego projektanta poprzedziła seria spotkań związanych z dopasowaniem koncepcji jednostki do potrzeb IMGW. W jego ocenie połączenie doświadczeń obu podmiotów pozwoliło na realizację jednostki spełniającej oczekiwania zamawiającego oraz potwierdziło kompetencje stoczni w zakresie budowy wyspecjalizowanych jednostek roboczych.
W tym samym materiale Adam Ślipy, prezes Seatech Engineering, zwracał uwagę na specyfikę projektowania niewielkich katamaranów roboczych. Podkreślono konieczność szczególnej kontroli sztywności skrętnej konstrukcji oraz rygorystycznego nadzoru masy już od etapu koncepcyjnego, ze względu na wysoką wrażliwość tego typu jednostek na rozkład ciężaru.
Charakterystyka jednostki Cumulus
Projekt SE-216 obejmuje aluminiowy katamaran Cumulus o długości 17 metrów i szerokości 9,2 metra. Jednostka została wyposażona w rozległy pokład roboczy na rufie, umożliwiający prowadzenie prac związanych z obsługą i utrzymaniem boi pomiarowych rozmieszczonych na Bałtyku.
Autonomiczność jednostki określono na cztery dni, co pozwala na realizację zadań w promieniu do 400 mil morskich. Załoga katamaranu stanowi cztery osoby. Jednostka została zaprojektowana jako platforma wyspecjalizowana, dedykowana do pracy w ramach morskiej sieci pomiarowej IMGW.
Nadzór klasyfikacyjny
Projektowanie i budowa jednostki realizowane były pod nadzorem Polskiego Rejestru Statków S.A., który pełnił funkcję towarzystwa klasyfikacyjnego dla całego przedsięwzięcia.
Źródło: Seatech Engineering











