Chorwacka stocznia zbuduje bloki megawycieczkowca dla Fincantieri

Chorwacka stocznia Brodosplit, która jeszcze niedawno borykała się z poważnymi problemami finansowymi, nabiera rozpędu. Stoczniowa spółka znad Adriatyku właśnie poinformowała, że podpisała dwa kontrakty z włoskim gigantem przemysłowym Fincantieri.
Pierwsza umowa dotyczy budowy przez Brodosplit dziobowej części kadłuba. Stocznia podała w komunikacie, że do wykonania tej części kontraktu potrzebne będzie ponad 1,2 tys. ton stali. Bo zakończani prac dziobowa cześć kadłuba statku zostanie odholowana do jednej ze stoczni koncernu Fincantieri, gdzie odbędzie się montaż jednostki. Chorwacka stocznia podała, że kontrakt ten zostanie zrealizowany w pierwszej połowie przyszłego roku.
Zobacz też: Wiceminister Grzegorz Witkowski: w stoczniach jest „za dużo” zarządów.
Chorwacki przemysł stoczniowy wychodzi na prostą
Chorwacka stocznia jest w coraz lepszej kondycji finansowej, choć jeszcze niedawno miała poważne problemy finansowe. Niegdyś państwowa stocznia po przejęciu przez prywatnego inwestora znalazła się na skraju upadłości i chorwacki rząd podjął decyzję o interwencji, żeby ratować potencjał przemysłowy i miejsca pracy. Po renacjonalizacji stocznia zaczęła pozyskiwać nowe zamówienia. Teraz Brodosplit chwali się, że jej portfel zamówień – uwzględniający także dwa świeże kontrakty podpisane z Fincantieri – gwarantuje stoczni stałe przychody w wysokości 5 mln euro miesięcznie. Zarząd stoczni przekazał w komunikacie, że w latach 2019-2025 Brodosplit będzie miała ok. 500 mln kunów – czyli ponad 67,5 mln euro – zysku.
Brodosplit i Fincantieri mają popisaną umowę w sprawie długofalowej współpracy biznesowej i technologicznej do 2025 r. To konsekwencja udanej współpracy we wcześniejszym okresie. W 2014 r. chorwacka stocznia zbudowała i dostarczyła włoskiemu koncernowi bloki do trzech statków wycieczkowych.
Zobacz też: Tajna umowa PGZ i Naval Group. W tle zamówienie warte 10 miliardów.
„Poziom wzajemnego zaufania pomiędzy Fincantieri i Brodosplit został doprowadzony do takiego poziomu, że już łączymy nasze systemy oprogramowania, aby nasza współpraca była szybsza i wydajniejsza”, chorwacka stocznia podała w komunikacie. Kolejnym krokiem w stronę zacieśnienia współpracy pomiędzy stoczniami będzie oddelegowanie grupy chorwackich pracowników do pracy w stoczniach należących do grupy Fincantieri. Chorwaci będą realizować specjalne prace wykończeniowe dotyczące luksusowych statków wycieczkowych.
Podpis: am
Przemysł stoczniowy – więcej wiadomości z branży znajdziesz tutaj.
Wojenna z kolejnym kontraktem na Ratownika

PGZ Stocznia Wojenna podpisała z James Fisher and Sons PLC (JFD) umowę na dostawę i integrację zaawansowanego systemu nurkowania saturacyjnego i ratownictwa okrętów podwodnych dla budowanego okrętu ratowniczego pk. Ratownik.
W artykule
Umowa PGZ Stoczni Wojennej z JFD
Kontrakt obejmuje dostawę i integrację klasyfikowanego kompleksu komór hiperbarycznych wraz z systemem podtrzymywania życia. Ratownik zostanie w pełni dostosowany do współpracy z NATO Submarine Rescue System (NSRS) – rozwiązania zarządzanego przez JFD od 2015 roku w imieniu marynarek wojennych Wielkiej Brytanii, Francji i Norwegii.

Fot. JFD Brytyjska firma przygotowała w 2019 roku studium przedprojektowe oraz ocenę wykonalności integracji systemu. W trakcie budowy wykorzysta doświadczenie zdobyte przy realizacji systemów nurkowania saturacyjnego stosowanych przez państwa NATO.
Rola JFD i PGZ Stoczni Wojennej
Rob Hales, szef działu obronnego James Fisher, podkreślił, że współpraca z polską stocznią umożliwi połączenie jej kompetencji w budowie okrętów z wiedzą JFD w zakresie ratownictwa podwodnego i systemów hiperbarycznych. Jego zdaniem projekt wzmocni polskie możliwości operacyjne, w tym ochronę infrastruktury podmorskiej.
Prezes PGZ Stoczni Wojennej, Marcin Ryngwelski, zwrócił uwagę, że Ratownik zapewni Marynarce Wojennej RP zdolności niezbędne do prowadzenia działań ratowniczych na Bałtyku oraz zabezpieczania instalacji podwodnych. Podkreślił również znaczenie współpracy z JFD dla zachowania interoperacyjności zgodnej ze standardami NATO.
Wiceprezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Jan Grabowski, wskazał, że podpisanie kontraktu dotyczy systemu o fundamentalnym znaczeniu dla bezpieczeństwa załóg i prowadzenia operacji na morzu.
Ratownik – polskie zdolności ratownictwa podwodnego i znaczenie umowy
Okręt będzie jedną z największych jednostek w historii polskiego ratownictwa morskiego. Przy długości 96 metrów i wyporności 6500 ton zapewni możliwość ratowania załóg okrętów podwodnych oraz prowadzenia działań związanych z ochroną podmorskiej infrastruktury energetycznej.
Przekazanie okrętu Marynarce Wojennej RP przewidziane jest na koniec 2029 roku.
Integracja systemu JFD stanowi kolejny etap rozbudowy krajowego potencjału w zakresie działań na dużych głębokościach. Zapewni to prowadzenie operacji ratowniczych zgodnych ze standardami sojuszniczymi oraz zwiększy bezpieczeństwo przyszłych okrętów podwodnych i infrastruktury podmorskiej, która ma zasadnicze znaczenie dla funkcjonowania naszego państwa.
Zródło: PGZ Stocznia Wojenna













