Sieci-widma. Niewidzialne zagrożenie dla mórz i oceanów
Opublikowane:
24 września, 2024
Fot. Zdjęcie autorstwa Freepik
Porzucone sieci rybackie, zwane „sieciami widmo”, są jednym z najgroźniejszych zagrożeń dla morskiej fauny i flory. Niewidoczne i niekontrolowane, przez dekady przemierzają oceany, zabijając tysiące morskich stworzeń. Sieci te stanowią śmiertelną pułapkę, nie tylko niszcząc życie w wodzie, ale także rujnując ekosystemy, takie jak rafy koralowe, oraz przynosząc olbrzymie straty dla rybołówstwa.
Sieci-widma: niewidzialni zabójcy mórz
Każdego roku w oceanach ginie miliony zwierząt z powodu porzuconych sieci rybackich. Te „sieci-widma”, które przypadkowo lub celowo zostają w morzach, nie przestają spełniać swojej roli nawet po tym, jak opuszczą kutry rybackie. Dryfują po wodach, oplatając ryby, ptaki, żółwie oraz ssaki morskie, których szanse na przeżycie są znikome. To niewidoczne na pierwszy rzut oka zagrożenie ma daleko idące konsekwencje, nie tylko dla życia w morzach, ale również dla całych ekosystemów i ludzi, którzy z tych ekosystemów korzystają.
Według danych WWF, aż 10% plastikowych odpadów w oceanach to porzucony sprzęt rybacki. W regionie Wielkiej Pacyficznej Plamy Śmieci, słynnego skupiska oceanicznych odpadów, ponad połowę masy odpadów stanowią właśnie sieci i liny rybackie. Choć nie widać ich na powierzchni, pod wodą stają się one pułapką na życie morskie – często na dziesiątki lat.
Konsekwencje dla ekosystemów i ludzi
Straty spowodowane przez sieci-widma to nie tylko problem dla fauny i flory morskiej. W Stanach Zjednoczonych, na wybrzeżach Północno-Zachodniego Pacyfiku, z jednej z wyciągniętych z morza sieci-widm wydobyto setki martwych krabów i ptaków. Ekolodzy zwracają uwagę, że sieci te nie tylko przyczyniają się do spadku liczebności gatunków, ale także generują straty finansowe w rybołówstwie. Ryby i inne zwierzęta schwytane w te sieci, które nie trafiają na rynek, powodują milionowe straty dla lokalnych społeczności.
Globalne działania na rzecz ochrony mórz
Problem sieci-widm staje się coraz bardziej widoczny, a organizacje ochrony środowiska, takie jak Global Ghost Gear Initiative (GGGI), aktywnie pracują nad rozwiązaniami. Działają na rzecz usuwania porzuconych sieci oraz promują edukację wśród rybaków, mającą na celu ograniczenie liczby przypadkowo traconych narzędzi. Jednak kluczowe jest także globalne zaangażowanie w walkę z zanieczyszczeniem mórz i oceanów – zarówno w ramach lokalnych inicjatyw, jak i międzynarodowych traktatów.
Czy da się uratować nasze morza?
Oceany, choć ogromne, są wrażliwe na nasze działania. Sieci-widma to cichy, lecz niszczycielski element kryzysu związanego z zanieczyszczeniem oceanów. Ich usuwanie i odpowiednie zarządzanie połowami to kroki, które mogą pomóc ocalić morską bioróżnorodność i przyszłość rybołówstwa. Ostatecznie to my decydujemy, czy ocean będzie miejscem życia i zdrowia, czy pustkowiem, na którym nie będzie już miejsca dla stworzeń morskich.
Portal Stoczniowy to branżowy serwis informacyjny o przemyśle stoczniowym i marynarkach wojennych, a także innych tematach związanych z szeroko pojętym morzem.