Thyssenkrupp i Tata Steel budują stalowego czempiona

Niemiecki gigant przemysłowy i indyjski lider branży stalowej tworzą spółkę joint venture z siedzibą w Holandii. Szefowie koncernów mówią, że mają jasno określony cel: zostać europejskim liderem w produkcji stali.

Pierwsze ruchy formalne w tej sprawie szefowie koncernów wykonali we wrześniu 2017 r., ale dopiero w ostatnim czasie doszli do ostatecznego porozumienia. 30 czerwca br. Thyssenkrupp podał w komunikacie, że podpisał z indyjskim partnerem porozumienie w sprawie utworzenia spółki joint venture. Udziały w nowej formie zostaną rozłożone po 50 proc. pomiędzy Thyssenkrupp i Tata Steel, ale większa cześć przychodów z kapitalizacji spółki w ramach IPO – w proporcji 45/55 – trafi do niemieckiego koncernu. Zanim jednak ostateczna transakcja zostanie sfinalizowana, konieczne jest uzyskanie stosownych zgód odpowiednich urzędów badających praktyki antymonopolowe, m.in. instytucji unijnych. Spółka joint venture zostanie utworzona poprzez fuzję firm zależnych obu koncernów: Thyssenkrupp Steel Europe oraz Tata Steel in Europe.

Zobacz też: Tajna umowa PGZ i Naval Group. W tle zamówienie warte 10 miliardów.

Nowa spółka będzie nazywała się Thysssenkrupp Tata Steel B.V. Jej założycie chcą, żeby był to wiodący na rynku europejskim wytwórca płaskich produktów stalowych. Dyrektor generalny niemieckiego koncernu Heinrich Hiesinger mówi, że nowa spółka będzie odpowiedzią na wyzwania, jakie stoją przed europejskim przemysłem stalowym. Z analiz poprzedzającym utworzenie spółki joint venture wynika, że połączenie sił Thyssenkrupp i Tata Steel może wygenerować nawet 5 mld euro zysku na rynku europejskim, co nie byłoby możliwe, gdyby firmy działały osobno.

– Dla obu partnerów udział w spółce joint venture oznacza znaczące podniesienie wartości – dodaje.

Nowa spółka będzie miała dwupoziomową strukturę zarządczą, składającą się z zarządu oraz rady nadzorczej. Każdy z organów spółki będzie sześcioosobowy, a Thyssenkrupp oraz Tata Steel w każdym z nich ulokują po trzech reprezentantów.

Nowa firma będzie zatrudniać ok. 48 tys. pracowników i generować 17 mld euro rocznych obrotów. Thyssenkrupp podał w komunikacie, że spodziewane synergie finansowe wynikające z połączenia sił z indyjskim partnerem wyniosą od 400 do 500 mln euro rocznie. Będą one wynikać z konsolidacji kilku obszarów operacyjnych, m.in. zamówień czy wspólnego wykorzystania aktywów. Niemiecki koncern podkreśla, że spółka joint venture umożliwi uzyskanie wzrostu o wyższej wartości, który przekroczy ogólne tempo wzrostu branży stalowej w Europie. Mają się do tego przyczynić wspólne projekty badawczo-rozwojowe. Poprzez ich realizację nowa firma chce zając pozycję lidera europejskiej branży stalowej w zakresie jakości i technologii.

Zobacz też: Wiceminister Grzegorz Witkowski: w stoczniach jest „za dużo” zarządów.

Thyssenkrupp zaznaczył jednak, że uzyskanie synergii kosztowych wymagać będzie także „racjonalizacji” struktury zatrudnienia w nowej firmie. Niemiecki koncern podał, że oznacza to zwolnienie ok. 4 tys. osób. Ponadto w 2020 r. ma rozpocząć się przegląd linii produkcyjnych funkcjonujących w zakładach. Poprzedzi on procesy integracyjne i optymalizacyjne dotyczące technologii produkcyjnej.

Podpis: tz

Przemysł stoczniowy – więcej wiadomości z branży znajdziesz tutaj.

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Tajwan monitoruje chińskie ćwiczenia wojskowe wokół wyspy

    Tajwan monitoruje chińskie ćwiczenia wojskowe wokół wyspy

    Tajwańskie Siły Zbrojne opublikowały materiały dokumentujące działania rozpoznawcze prowadzone podczas trwających chińskich ćwiczeń wojskowych w rejonie wyspy. Manewry obejmują intensywną aktywność lotniczą oraz morską w bezpośrednim otoczeniu Tajwanu.

    Chińskie ćwiczenia w rejonie Tajwanu i reakcja Chin

    Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza prowadzi szeroko zakrojone ćwiczenia wojskowe w akwenach oraz przestrzeni powietrznej wokół Tajwanu. Działania obejmują jednoczesne użycie lotnictwa oraz okrętów wojennych, których aktywność koncentruje się na kilku kierunkach podejścia do wyspy. Według komunikatów Pekinu manewry mają charakter szkoleniowy i stanowią element sprawdzania zdolności bojowych sił zbrojnych w warunkach zbliżonych do realnych.

    Ministerstwo Obrony Narodowej Tajwanu potwierdziło wykrycie chińskich jednostek operujących w pobliżu wyspy. W odpowiedzi uruchomiono standardowe procedury monitorowania sytuacji, obejmujące obserwację lotów oraz ruchów okrętów przy użyciu środków rozpoznania powietrznego i morskiego. Opublikowane materiały mają potwierdzać zdolność Tajwanu do bieżącego śledzenia aktywności przeciwnika i utrzymania kontroli sytuacyjnej w swoim bezpośrednim otoczeniu.

    Znaczenie manewrów dla bezpieczeństwa regionu

    Ćwiczenia prowadzone przez Chiny wpisują się w utrzymującą się od kilku lat tendencję do zwiększania presji militarnej wobec Tajwanu. Regularna obecność chińskich okrętów oraz samolotów w rejonie wyspy stanowi element oddziaływania polityczno-wojskowego, którego celem jest demonstrowanie gotowości do prowadzenia działań w zachodniej części Indo-Pacyfiku. Dla Tajpej oznacza to konieczność utrzymywania wysokiego poziomu gotowości operacyjnej oraz stałego monitorowania sytuacji na morzu i w powietrzu.

    Opublikowanie materiałów z misji rozpoznawczych stanowi element komunikacji strategicznej Tajwanu wobec opinii publicznej oraz partnerów międzynarodowych. Tego rodzaju przekaz ma na celu potwierdzenie ciągłości działań obserwacyjnych i zdolności do bieżącej kontroli sytuacji w bezpośrednim otoczeniu wyspy.