Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

We wtorek zakończył się pierwszy dzień konferencji Transport Week 2023 – ważnego wydarzenia dla branży logistycznej, która skupiła uwagę na wyzwaniach, jakie stoją przed sektorem transportowym w regionie Morza Bałtyckiego (BSR).
W tym roku, ponad 200 przedstawicieli z różnych dziedzin sektora logistycznego uczestniczyło w konferencji, gdzie omawiano główne trendy wpływające na rozwój geopolityki, inteligentnych rozwiązań i kwestii cyberbezpieczeństwa, a także wyzwań związanych z projektami offshore wind.
W ramach konferencji omówiono główne trendy wpływające na rozwój sektora transportowego w BSR, takie jak geopolityka, inteligentne rozwiązania i kwestie cyberbezpieczeństwa, a także wyzwania związane z projektami offshore wind.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/rosja-wciaz-dominuje-na-rynku-eksportu-ropy/
Analiza przedstawiona przez dr. Sönke Maatsch zawierała pozytywne informacje. Pomimo utraty połączeń z Rosją, porty w BSR były w stanie odnotować wzrost w wielu grupach ładunków w 2022 r. Import ropy naftowej wzrósł ze względu na zastąpienie ropy rurociągowej oraz przesunięcie importu ropy do innych regionów, w przypadku Polski – Norwegii, Arabii Saudyjskiej, Wielkiej Brytanii i USA.
Monika Rozmarynowska-Mrozek (Actia Forum) przedstawiła bardziej szczegółowe dane dla portów bałtyckich. W ruchu kontenerowym zarejestrowano ogólny wzrost, z naturalnym wyjątkiem portów o wysokim udziale połączeń opartych z kierunku rosyjskiego, takich jak Gdynia i Gdańsk. Ten ostatni przełożył się na spadek obrotów o 7,2% z 10 czołowych bałtyckich portów kontenerowych. Duże przesunięcia zaobserwowano również w przypadku importu węgla. Ilość węgla importowanego do Polski z Rosji spadła z 8,2 tys. ton (2022 r.) do 2,6 tys. ton (2023 r.), przy czym ogólny wolumen importowanego węgla wzrósł o 135% (do 20,9 tys. ton). Wzrósł również import LNG, a terminale w Świnoujściu i Kłajpedzie odnotowały wzrost odpowiednio o 54,6% i 102,6%.
Czytaj też: https://portalstoczniowy.pl/rekordowa-ilosc-przepraw-przez-kanal-sueski/
W kontekście uzyskania niezależności energetycznej przez UE, porty europejskie będą musiały kontynuować poszukiwania nowych, pewnych źródeł przychodów oraz odświeżyć dotychczasowe modele biznesowe. Bliska współpraca portów i miast portowych będzie bardzo korzystna dla obu stron, czego przykładem była dyskusja przedstawicieli Portów Gdynia i Tallin oraz Miasta Gdynia.
Estoński port planuje zainwestować w biznes nieruchomości, a także w poprawę infrastruktury portowej w celu zwiększenia przepustowości. Jednym z obszarów, na który zwrócono uwagę, jest transport intermodalny, czyli połączenie różnych rodzajów transportu w jednym łańcuchu dostaw. Dobrym przykładem takiej inwestycji jest terminal intermodalny w Sławkowie, gdzie łączy się transport kolejowy i drogowy.
W trakcie konferencji omówiono również wyzwania związane z projektem offshore wind. W Polsce planuje się budowę farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim, co wiąże się z koniecznością stworzenia odpowiedniej infrastruktury portowej do ich obsługi. Wyzwaniem jest również zagwarantowanie bezpieczeństwa na morzu i zapewnienie odpowiednich warunków pracy dla zaangażowanych w projekty pracowników.
Czytaj również: https://portalstoczniowy.pl/rozmowy-w-genewie-czy-inicjatywa-zbozowa-na-morzu-czarnym-zostanie-przedluzona/
Wiceprezes Jakub Budzyński z Polskiego Towarzystwa Morskiego Energetyki Wiatrowej podkreślił swoje spostrzeżenia dotyczące rozwoju morskich farm wiatrowych w kontekście portów. Zauważa, że porty mogą stać się wąskim gardłem w procesie rozwoju tego sektora, a rosnące zapotrzebowanie na obsługę ładunków związanych z morską energetyką wiatrową wymaga zwiększenia możliwości przeładunkowych w portach. Według Wiceprezesa, budowanie morskich farm wiatrowych musi więc iść w parze z rozbudową infrastruktury portowej, aby sektor mógł w pełni wykorzystać potencjał tych projektów.
Podsumowując, pierwszy dzień konferencji Transport Week 2023 skupił się na istotnych kwestiach związanych z rozwojem sektora transportowego w regionie Morza Bałtyckiego. Wśród głównych wyzwań wymieniono kwestie geopolityczne, rozwój nowych technologii i zabezpieczenie przed zagrożeniami cybernetycznymi oraz projekty offshore wind. Ważnym elementem jest również rozwój infrastruktury portowej oraz transportu intermodalnego.
Jutro odbędzie się drugi dzień konferencji Transport Week. W ramach wydarzenia odbędzie się pierwsza edycja Baltic Ports for Climate Conference, gdzie omówione zostaną najlepsze praktyki ochrony środowiska w porcie morskim.
Źródło: Actia Forum


Nowoczesny holownik Argo dołączył do floty WUŻ Port and Maritime Services Gdańsk, wzmacniając potencjał operacyjny i bezpieczeństwo jednego z najważniejszych portów Bałtyku.
W artykule
Argo to jednostka, która – mimo zaledwie 21 metrów długości – potrafi zrobić wrażenie. Jej siła uciągu na pętli sięga 50 ton, a dwa azymutalne pędniki pozwalają jej obracać się praktycznie w miejscu. Dzięki temu nowy holownik bez trudu asystuje największym kontenerowcom i masowcom wprowadzanym do portu z chirurgiczną precyzją.
To ósma jednostka Damen we flocie WUŻ Gdańsk – kolejny dowód zaufania do holenderskiego producenta. Sam projekt ASD Tug 2111 należy do najbardziej udanych w swojej klasie: łączy zwrotność, stabilność i dużą moc, a przy tym spełnia aktualne normy emisji IMO Tier III.
Holownik został zbudowany w wariancie FiFi 1 (Fire Fighting 1), dzięki czemu może brać udział w akcjach gaśniczych z wody — od pożarów portowych po sytuacje awaryjne na statkach handlowych. Wyposażono go również w pakiet zimowy, pozwalający pracować w niskich temperaturach i przy cienkiej pokrywie lodowej.
To jednostka o dużej mocy i wysokiej odporności. Wpisuje się w filozofię WUŻ Gdańsk: rozwijać flotę nie tylko liczbowo, ale przede wszystkim jakościowo – podkreśla przedstawiciel operatora.
Wprowadzenie Argo to kolejny krok w modernizacji floty WUŻ Gdańsk, dostosowanej do rosnących potrzeb portu i coraz większych statków zawijających do Gdańska. Operator obsługuje dziś holowania i asysty przy głębokowodnych nabrzeżach kontenerowych DCT, a także manewry przy terminalach paliwowo-surowcowych Naftoportu i nabrzeżach masowych w Porcie Północnym.
W perspektywie rozwoju infrastruktury gdańskiego portu (m.in. planowany projekt FSRU w rejonie Gdańska) parametry holownika – 50 t bollard pull, FiFi 1, wysoka manewrowość — są niewątpliwym atutem. Tu i teraz jednostka wzmacnia codzienną obsługę największych jednostek w porcie.
Ceremonia przekazania jednostki odbyła się 23 października w Rotterdamie. Krótko potem Argo wyszedł w morze i obrał kurs na Gdańsk, płynąc pod własną banderą – zgodnie z tradycją morskiego rzemiosła, które od dekad łączy europejskie porty.
Do Gdańska dotarł 3 listopada, cumując przy nabrzeżu WUŻ. Jak relacjonowali świadkowie, na miejscu czuć było tę charakterystyczną atmosferę, która pojawia się tylko wtedy, gdy flota wzbogaca się o nową, błyszczącą jeszcze od stoczniowej farby jednostkę.
Argo to nie tylko wzmocnienie dla WUŻ – to również sygnał, że Port Gdańsk konsekwentnie buduje zaplecze do obsługi coraz większych i bardziej wymagających jednostek. W świecie, w którym każda minuta postoju statku kosztuje fortunę, liczy się precyzja i szybkość manewru.
WUŻ od lat uchodzi za wzór profesjonalizmu w branży holowniczej, a wprowadzenie nowego ASD Tug 2111 tylko ten status umacnia. Śmiało można powiedzieć, że Argo to kolejne silne ramię portu, gotowe do działania w każdych warunkach – od jesiennego sztormu po zimowy mróz.
Autor: Mariusz Dasiewicz