Personalia, Polityka

Wypowiedź sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena o Nord Stream 2 to dużo mówiący komunikat; USA objęły sankcjami firmy aktywne przy budowie NS2; wyrażamy nadzieję na kontynuację tej polityki, bo najważniejsze jest zablokowanie tego projektu - podkreślił wiceszef MSZ Marcin Przydacz.

Pozytywnie odbieramy wtorkowe słowa sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena w sprawie Nord Stream 2; liczymy, że świat zachodni - USA, UE i NATO będą w tej sprawie bardziej zdecydowane i konsekwentne - powiedział PAP wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

Nord Stream 2 jest zły dla Europy i potencjalnie narusza interesy Ukrainy i Polski - przekonywał we wtorek w Brukseli szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken, który bierze udział w dwudniowym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych NATO.

Premier Ukrainy Denys Szmyhal udzielił wywiadu dziennikowi "Handelsblatt", w którym mówi m.in.: "Jeśli Nord Stream 2 zostanie oddany do użytku, Rosja wygeneruje wyższe dochody, którymi Moskwa finansuje między innymi swoją agresję na Ukrainę".

To nie sankcje UE zatrzymają kontrowersyjny Nord Stream 2 – zauważa Bloomberg, twierdząc, że wpływ na przyszłe losy rosyjskiego projektu mogą wywrzeć niemieccy Zieloni, którzy są coraz silniejsi na krajowej scenie politycznej i którzy kategorycznie są przeciwni bałtyckiemu gazociągowi.

Mimo zaostrzania przez USA sankcji wobec podmiotów, zaangażowanych w budowę gazociągu Nord Stream 2, firmy z UE dostarczyły w 2020 roku nowoczesny sprzęt dla barki Akademik Czerski o wartości 10 mln USD - podał w piątek rosyjskojęzyczny portal Deutsche Welle.
Subskrybuj nasz newsletter!
O nas
Portal Stoczniowy to branżowy serwis informacyjny o przemyśle stoczniowym i marynarkach wojennych, a także innych tematach związanych z szeroko pojętym morzem.
Zapisz się do newslettera
Zostań subskrybentem naszego newslettera