Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

4 kwietnia 2025 roku w stoczni Seaspan Shipyards w Vancouver oficjalnie rozpoczęto cięcie blach na nowy ciężki lodołamacz polarny dla kanadyjskiej straży przybrzeżnej. To pierwsza od ponad sześciu dekad jednostka tej klasy, której budowa została zainicjowana w Kanadzie.
W artykule
Rozpoczęcie palenia blach oznacza formalny start budowy konstrukcji jednostki klasy Polar 2, zaprojektowanej do całorocznych operacji w Arktyce. Choć etap ten może wydawać się techniczną formalnością, w rzeczywistości stanowi jeden z kluczowych momentów w realizacji projektu w ramach programu National Shipbuilding Strategy (NSS).
Zanim doszło do właściwej fazy produkcyjnej, stocznia pomyślnie zakończyła budowę i walidację prototypowego bloku kadłuba – na początku 2024 roku – co potwierdziło zdolność technologiczną do pracy ze specjalistyczną stalą o ponadprzeciętnej grubości i zmniejszonej podatności na obróbkę.

Lodołamacz będzie mierzyć 158 metrów długości i 28 metrów szerokości, a na jego pokładzie znajdzie się miejsce dla maksymalnie 100 osób. Dzięki konstrukcji zgodnej z wymaganiami klasy Polar 2, jednostka umożliwi prowadzenie operacji w trudnych warunkach lodowych, dalej na północ i przez dłuższy czas niż jakikolwiek dotychczasowy statek w służbie Kanady.
Zdolności statku obejmą nie tylko żeglugę i działania ratownicze, ale także wsparcie naukowe (badania klimatyczne), reagowanie kryzysowe oraz pomoc dla społeczności rdzennych zamieszkujących regiony arktyczne. Jednostka zostanie wyposażona m.in. w laboratoria, przestrzeń dla śmigłowców i możliwość integracji z bezzałogowymi systemami powietrznymi.
Autor: Mariusz Dasiewicz


W stoczni Navantii w Kartagenie zwodowano dziś konwencjonalny okręt podwodny S-82 Narciso Monturiol. To druga jednostka hiszpańskiej serii S-80, która po wejściu do służby w Armada Española ma wzmocnić zdolności tego państwa w zakresie działań podwodnych na wodach Morza Śródziemnego.
W artykule
Hiszpanie w końcu doczekali się momentu, na który czekali od 4 października – Narciso Monturiol przeszedł z nabrzeża do wody, zamykając najbardziej wymagający etap budowy. Wodowaniu, poprzedzającemu chrzest z 3 października, towarzyszył wielogodzinny i starannie prowadzony manewr z użyciem doku pływającego. Każdy etap tej operacji wymagał serii dokładnych kontroli technicznych, dzięki czemu jednostka bezpiecznie opuściła dok pływający. Od tej chwili okręt wchodzi w fazę prób portowych, które pozwolą zweryfikować funkcjonowanie wszystkich instalacji okrętowych. W najbliższych tygodniach rozpocznie się tankowanie paliwa, pierwsze cykle ładowania baterii oraz testy układu napędowego w przy nabrzeżu.
Po zakończeniu testów portowych hiszpański okręt przejdzie do prób morskich, podczas których załoga i specjaliści z Navantii zweryfikują zachowanie kadłuba na różnych głębokościach, sprawdzą układ napędowy, układy bezpieczeństwa oraz pełną integrację systemów okrętowych. Dopiero pomyślne zakończenie tych działań otworzy drogę do przekazania jednostki hiszpańskiej Armada Española.
Program S-80 obejmuje budowę czterech nowoczesnych okrętów podwodnych, które zastąpią wysłużone jednostki typu Galerna. Navantia odpowiada za kompleksowy proces projektowania i budowy, co wzmacnia pozycję hiszpańskiego przemysłu okrętowego i potwierdza jego ambicje w segmencie konwencjonalnych okrętów podwodnych nowej generacji.
Czytaj więcej: Chrzest drugiego okrętu podwodnego typu S-80 Narciso Monturiol
Dzisiejsze wodowanie S-82 Narciso Monturiol ma również wymiar, którego nie sposób pominąć w polskiej debacie o programie Orka. Hiszpanie pokazują, że kadłub S-80 wyrósł z wieku dziecięcego jakim są prace rozwojowe i wdrożeniowe. To moment, który umacnia wiarygodność oferty Navantii dla Polski.
Dla Warszawy kluczowe pozostaje to, że Madryt akcentuje gotowość do szerokiej współpracy przemysłowej i realnego włączenia polskich firm w łańcuch dostaw oraz przyszłego procesu serwisowego. W efekcie S-80 pozostaje w gronie kandydatów walczących o najwyższy stopień podium w programie Orka.