Przegląd promowy, w tym m.in. nowe promy Grimaldi Lines na trasie

W świecie żeglugi ostatnie dni przyniosły wiele ważnych wydarzeń. Wśród nich znalazły się m.in. nowoczesne i ekologiczne promy Grimaldi Lines, które rozpoczęły obsługę połączeń pomiędzy Włochami a Grecją.
Destination Gotland zmierza w kierunku zasilania wodorem
Znamy je jako Destination Gotland, ale dla matki, Gotlandsbolaget, to więcej niż tylko marka. Jest to misja zmierzająca w kierunku ekologicznej przyszłości. Właściciel marki Destination Gotland nawiązał strategiczną współpracę z H2 Green Steel (H2GS). Celem tej kooperacji jest zbadanie możliwości budowy infrastruktury do produkcji zielonego wodoru. W przyszłości może to doprowadzić do stworzenia promów Destination Gotland zasilanych wodorem. Studium wykonalności jest już w trakcie przygotowania.
Gotlandsbolaget nie chce marnować czasu. W najbliższych latach planuje wprowadzić do eksploatacji promy zasilane wodorem. Pierwszy z nich miałby wyruszyć w trasę najpóźniej w 2030 roku. Prace nad dwoma takimi ekologicznymi statkami są już w toku. Gotlandsbolaget szacuje, że potrzebuje około 20 tysięcy ton wodoru rocznie, aby móc w pełni realizować ekologiczne operacje pomiędzy Gotlandią a kontynentalną Szwecją.
Wzrost przychodów w Scandlines
Korzystając z rosnącej popularności żeglugi, armator Scandlines zakończył rok 2022 z dużym wzrostem. Przychód z dwóch obsługiwanych przez Scandlines połączeń pomiędzy Danią a Niemcami (Puttgarden-Rødby oraz Rostock-Gedser) wzrósł w ubiegłym roku do 363 milionów euro. To o 40% więcej niż rok wcześniej. Kwota ta zawiera obroty ze sprzedaży detalicznej na pokładach oraz cateringu.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/?p=43742&preview=true&_thumbnail_id=43743
Scandlines zanotował również znaczny wzrost w obszarze cargo. Zwiększony ruch pojazdów osobowych, wzrost wolumenu ładunków oraz poprawa obrotów w sklepach na pokładach statków przyczyniły się do tego sukcesu.
Zmiana właściciela promu Artemis
Artemis, statek zbudowany w 1999 roku, niedawno zmienił właściciela i kurs. Dotychczas obsługiwał pasażerów podróżujących pomiędzy Maltą a Sycylią. Teraz, 96-metrowy katamaran będzie obsługiwał połączenia pomiędzy Hiszpanią a Marokiem. Prom przechodzi obecnie modernizację na Malcie.
Nowe promy Grimaldi Lines
Grupa Grimaldi ma już do dyspozycji dwa nowe hybrydowe promy ro-ro typu GG5G (Grimaldi Green 5th Generation). Te nowoczesne jednostki zaczęły już świadczyć usługi na trasie pomiędzy Włochami a Grecją. Oferując imponującą wydajność operacyjną i środowiskową, statki te z pewnością zrewolucjonizują krótkodystansowe połączenia morskie w Europie.
Powrót do normalności na popularnych trasach
Po długich latach spowodowanych pandemią COVID-19, przewoźnicy dostosowują swoje rozkłady do oczekiwań rynku. Na przykład, Viking Line zdecydowanie powrócił do normalności na swoich flagowych połączeniach do Tallinna. Firma zwiększyła ofertę na trasach do stolicy Estonii, oferując teraz trzy rejsy dziennie. To symboliczny powrót do czasów sprzed pandemii.
Źródło: PromySKAT

Przyszłe fregaty obrony powietrznej w nowej roli Szwecji w NATO

Członkostwo Szwecji w NATO wymusiło głęboką korektę roli i struktury jej marynarki wojennej. Planowane fregaty obrony powietrznej nie będą jedynie programem modernizacyjnym, lecz będą odzwierciedlać to, co Szwecja realnie wniesie do systemu bezpieczeństwa Sojuszu Północnoatlantyckiego.
W artykule
Od zaprzeczania dostępu do kontroli morza
Przez dekady, jako państwo formalnie niezaangażowane w sojusze wojskowe, Szwecja koncentrowała się na działaniach z zakresu zaprzeczania dostępu na Morzu Bałtyckim. Okręty nawodne i podwodne miały uniemożliwić przeciwnikowi swobodne operowanie na ich wodach, jednocześnie kupując czas na rozwinięcie sił lądowych.
Sytuacja zmieniła się zasadniczo po formalnym przystąpieniu Szwecji do NATO w marcu 2024 roku. Od tego momentu marynarka wojenna stała się integralnym elementem natowskiej struktury morskiej w regionie bałtyckim oraz na północnym Atlantyku. Oznacza to przejście od krótkotrwałych, intensywnych działań do długotrwałej kontroli morza, obejmującej ochronę szlaków komunikacyjnych oraz wsparcie operacji sojuszniczych.
Potrzeba większych okrętów nawodnych
Nowe zadania wymagają innych środków. Kluczową rolę odgrywać będą okręty nawodne o większej wyporności, przystosowane do długotrwałego przebywania w morzu. Jednostki te umożliwią utrzymanie stałej obecności operacyjnej na Bałtyku oraz poza tradycyjnymi rejonami działania szwedzkiej floty.
W tym kontekście plan pozyskania czterech fregat obrony powietrznej nabiera znaczenia strategicznego. Jednostki te mają zapewnić Szwecji zdolność do długotrwałego działania w zespołach okrętowych NATO, w tym w formatach stałej gotowości, takich jak Standing NATO Maritime Group 1. W perspektywie średnioterminowej nie wyklucza się także obejmowania przez Szwedów funkcji dowódczych w takich zespołach.
Obrona powietrzna jako kluczowa zdolność
Jednym z kluczowych obszarów, w których NATO od lat identyfikuje istotne braki zdolnościowe, pozostaje morska obrona powietrzna. Szwedzka marynarka wojenna dysponuje rozbudowanymi systemami lądowymi, jednak przystąpienie do Sojuszu doprowadziło do uruchomienia programu LULEÅ, którego celem jest przeniesienie tych zdolności na komponent morski. Planowane fregaty obrony powietrznej mają stać się elementem zintegrowanej obrony powietrznej i przeciwrakietowej NATO, wzmacniając ochronę sił własnych Szwecji oraz infrastruktury sojuszniczej na Bałtyku.
Na obecnym etapie program LULEÅ znajduje się w fazie wyboru państwa oraz partnera przemysłowego, który podejmie się budowy czterech fregat dla Svenska marinen zgodnie z wymaganiami strony szwedzkiej. Dopiero po rozstrzygnięciu tego kierunku możliwe będzie doprecyzowanie ostatecznej konfiguracji technicznej przyszłych jednostek.
NATO na Bałtyku. Operacje morskie i systemy bezzałogowe
Aktualne operacje NATO na Bałtyku pokazują, że zagrożenia nie mają już charakteru incydentalnego. Uruchomiona w 2025 roku inicjatywa „Baltic Sentry” przekształciła się w stały element systemu podwyższonej czujności, obejmując ochronę morskiej infrastruktury krytycznej oraz reagowanie na zagrożenia ze strony bezzałogowych statków powietrznych.
W takich warunkach kluczowe znaczenie zyskują zdolności rozpoznania, obserwacji i dozoru. Szwedzka marynarka rozwija je poprzez szerokie wykorzystanie systemów bezzałogowych działających pod wodą, na jej powierzchni oraz w powietrzu. Pozwalają one odciążyć załogowe okręty i utrzymać ciągłość działań przez dłuższy czas.
Uzupełnienie zdolności podwodnych i zaplecza logistycznego
Elementem wspierającym działania długotrwałe będą także nowe okręty podwodne typu A26 Blekinge, których wejście do służby planowane jest na kolejną dekadę. Zwiększona autonomiczność tych jednostek wpisuje się w koncepcję stałej obecności operacyjnej na Bałtyku.
Równolegle rozbudowywane jest zaplecze lądowe. Tworzenie batalionów wsparcia bojowego ma zapewnić siłom morskim zdolność prowadzenia operacji przez dłuższy czas bez utraty tempa działań.
Zmiana myślenia o roli w Sojuszu
Jak podkreślają przedstawiciele Svenska marinen, największa zmiana ma charakter koncepcyjny. Członkostwo w NATO oznacza nie tylko pozyskanie nowych okrętów i systemów uzbrojenia, lecz także inne postrzeganie własnej roli w systemie bezpieczeństwa zbiorowego. Przyszłe fregaty obrony powietrznej są w tym ujęciu symbolem tej transformacji – przejścia od obrony narodowej do aktywnego współtworzenia morskiej architektury bezpieczeństwa Sojuszu.
Szwecja, inwestując we fregaty obrony powietrznej oraz rozwój zdolności w tym zakresie, jasno pokazuje, że jej obecność w NATO nie ma charakteru wyłącznie politycznego, lecz przekłada się na realny wkład w budowę morskich zdolności obronnych Sojuszu w regionie Morza Bałtyckiego.










