#deutsche-marine

Pod koniec stycznia miała miejsce inauguracja pierwszej grupy oficerów dowodzących wielonarodowym dowództwem komponentu morskiego na Bałtyku (Baltic Maritime Component Command, BMCC). Jest to kolejny dowód na to, że niemieccy planiści wojskowi na poważnie rozważają możliwość zbrojnej konfrontacji z Rosją na wodach, które jeszcze do niedawna uznawane były za strefę stabilności.

23 stycznia niemiecki okręt podwodny typu 212A (U-36) opuścił swą macierzystą bazę w Eckernförde i udał się do Bergen w Norwegii, skąd przez najbliższe pięć miesięcy będzie operować na wodach Morza Północnego.

Inspektor Deutsche Marine, wiceadmirał Andreas Krause, poinformował, że konsorcjum trzech niemieckich przedsiębiorstw stoczniowych rozpocznie w lutym prace związane z budową pierwszej z pięciu korwet typu K-130 dla niemieckiej floty wojennej.

Ponad 6,5 miliarda euro - tyle pieniędzy w budżecie niemieckich sił zbrojnych na przyszły rok zarezerwowano na kontrakty, dotyczące zakupu nowych okrętów dla marynarki wojennej. Chodzi o nawodne wielozadaniowe fregaty MKS-180 oraz o okręty podwodne typu 212 CD.

Europejski koncern Airbus poinformował, że produkowany przez NHIndustries śmigłowiec NH90 Sea Lion na początku listopada przeszedł wszystkie kluczowe testy naziemne i powietrzne niezbędne do zakwalifikowania go jako gotowego do dostarczenia do klienta, czyli marynarki wojennej Niemiec.