#flota-wojenna

Incydenty z udziałem rosyjskiej marynarki wojennej i straży wybrzeża, do których doszło na morzach Czarnym i Azowskim w ubiegłym roku, a w szczególności listopadowe zajście w Cieśninie Kerczeńskiej, przypomniały władzom Ukrainy o ważnej roli, jaką w systemie bezpieczeństwa narodowego zajmują siły morskie, i zmusił je do podjęcia działań w celu odbudowy ich potencjału.

Nikogo nie zdziwi, że najskromniejsze siły morskie na Bałtyku są utrzymywane przez trzy tzw. państwa bałtyckie: Litwę, Łotwę i Estonię. Są to najmniejsze i dysponujące najskromniejszą liczbą podatników organizmy państwowe.

Agencja informacyjna TASS podała, że rosyjska flota wojenna tylko w tym roku włączyła do służby dwanaście nowych okrętów wojennych, a według planów dowództwa do końca 2018 liczba ta powiększy się o kolejne dziewiętnaście jednostek. Taką informację podczas konferencji prasowej 10 lipca przekazał zastępca dowódcy rosyjskiej marynarki wojennej wiceadmirał Alexander Fedetenkov. – Do końca roku zamierzamy […]