Erdogan odniósł się w ten sposób do sprawy statku Oruc Reis, który Turcja wysłała do zbadania złóż gazu ziemnego w spornym rejonie wschodniego Morza Śródziemnego. Po kilku tygodniach napięć spowodowanych rejsem, Oruc Reis powrócił do portu w Antalyi.
Choć początkowe komunikaty mówiły o tym, że powrót statku ma związek z rutynową konserwacją, w piątek Erdogan stwierdził, że powodem było umożliwienie dyplomatycznego rozwiązania sporu z Grecją. Turecki prezydent podkreślił, że jest gotowy do rozpoczęcia rozmów – osobiście lub w ramach wideokonferencji – z premierem Micotakisem.
Decyzja o wycofaniu statku spotkała się z pozytywną reakcją Aten, które uznały to za pierwszy krok w kierunku złagodzenia napięć między sąsiadami.
Źródło: PAP
