Ukraina na morzu. Strategia rozwoju floty do 2025 roku [ANALIZA]
Incydenty z udziałem rosyjskiej marynarki wojennej i straży wybrzeża, do których doszło na morzach Czarnym i Azowskim w ubiegłym roku, a w szczególności listopadowe zajście w Cieśninie Kerczeńskiej, przypomniały władzom Ukrainy o ważnej roli, jaką w systemie bezpieczeństwa narodowego zajmują siły morskie, i zmusił je do podjęcia działań w celu odbudowy ich potencjału. W styczniu bieżącego roku opublikowano strategię rozwoju Wijskowo-Morskich Sył Ukrainy do 2025 roku.
Po aneksji Krymu przez Federację Rosyjską w 2014 roku kierownictwo wojskowo-polityczne Ukrainy skupiło się na kompleksowym rozwiązywaniu problemów wszystkich rodzajów sił zbrojnych, koncentrując się przy tym na wojskach lądowych i siłach powietrznych. Z tych bowiem kierunków nadchodziło i nadchodzi największe zagrożenie. Ucierpiała na tym flota, do tego wcześniej zdziesiątkowana stratami poniesionymi w wyniku zagarnięcia jej okrętów w bazach w Sewastopolu i na jeziorze Donuzław. Publikacja strategii jest odpowiedzią na pilną potrzebę zatarcia tej dysproporcji rozwoju sił zbrojnych.
Dokument zawiera wszelkie cechy typowe dla podobnych publikacji – określa rolę i miejsce sił morskich w systemie bezpieczeństwa i obrony kraju, poddaje analizie sytuację operacyjną, zawiera realny plan rozwoju technicznego poparty wyliczeniami finansowymi. Mieszcząca się w nim koncepcja rozwoju Wijskowo-Morskich Sył Ukrainy (WMSU) do 2035 roku wskazuje, że władze kraju mają obraz działań koniecznych w celu ochrony interesów państwa na wspomnianych na wstępie akwenach. Strategia opisuje nie tylko potrzeby sprzętowe, ale wskazuje na konieczność szkolenia personelu, rozbudowę i modernizację infrastruktury oraz zaplecza logistycznego.
Plan wdrożenia zapisów strategii przewiduje jego trzy etapy podzielone na lata: 2019–2025, 2025–2030 i 2030–3035. W każdym ma nastąpić stopniowy wzrost potencjału stanowiący podstawę do realizacji kolejnego kroku.
W pierwszej fazie strategia przewiduje ochronę interesów Ukrainy w strefie przybrzeżnej w odległości do 40 mil morskich. Aby to osiągnąć, WMSU uruchomi system wykrywania i rozpoznania obszarów morskich. Ma on wspomagać szybką identyfikację potencjalnych zagrożeń w celu skrócenia czasu reakcji na nie. Jako efektory mają posłużyć nadbrzeżne wielolufowe wyrzutnie rakiet niekierowanych Olcha, system rakiet operacyjno-taktycznych Grom-2 i artyleria lufowa, jak również zapory minowe. Natomiast w latach 2019-2025 przewidywane jest wdrażanie nowych systemów rakietowych przeciwokrętowych, przeciwlotniczych i zwalczania celów lądowych. Wykonanie tego etapu pozwoli zapewnić bezpieczeństwo w deltach rzek i na podejściach do portów.
Kolejna faza programu obejmie stworzenie warunków do operowania w wyłącznej strefie ekonomicznej w odległości do 200 mil morskich od wybrzeża. W jej ramach powstanie kolejny system dozoru i rozpoznania, działający w pewnej odległości od brzegu i opierający się na jednostkach pływających oraz lotnictwie. Wówczas WMSU mają posiadać już zdolność do rażenia przeciwnika kierowanym uzbrojeniem rakietowym. Będą budowane lekkie siły nawodne bazujące na okrętach wyporności 500-600 ton uzbrojone w pociski przeciowkrętowe.
Trzeci etap, to przejście WMSU do działań pełnomorskich, przyczyniające się do zapewnienia bezpieczeństwa w wymiarze globalnym. Do 2035 roku siły morskie Ukrainy mają uzyskać zdolność do działania poza 200-milową strefą ekonomiczną i z dala od własnych baz. Dzięki temu zyska też możliwość czynnego włączenia się do operacji pod egidą NATO lub Unii Europejskiej. Kolejny rodzaj uzbrojenia – pociski manewrujące – ma umożliwić rażenie celów w głębi lądu. Oznacza to, że w perspektywie lat 30. WMSU ma dysponować okrętami o wielkości i funkcjonalności co najmniej korwety wielozadaniowej.
Wraz z tymi planami autorzy strategii oszacowali koszty realizacji zamierzeń, i tak: wdrożenie tej strategii w pierwszym etapie będzie kosztować 70-90 mln USD rocznie, 100-250 mln USD w drugim i 150-400 mln USD w trzecim. Będzie to spore obciążenie dla budżetu obronnego Ukrainy, która wydaje rocznie na ten cel około 3,5 mld USD, z czego jedynie około 600 mln na zakup sprzętu wojskowego dla całości sił zbrojnych. Niestety, finansowanie jest najsłabszą stroną założeń dokumentu i może okazać się, że dostępne środki pieniężne i realne potrzeby całych sił zbrojnych utrudnią pełną realizację zamierzeń strategii, z cała mocą uwidaczniając znany także w Polsce efekt „krótkiej kołdry”. Niebawem Ukraina stanie przed koniecznością pilnej wymiany innego drogiego sprzętu, w tym samolotów wielozadaniowych czy rakietowych systemów przeciwlotniczych pochodzących jeszcze z produkcji z czasów sowieckich. Stabilność finansową może w tym przypadku zapewnić odpowiedni wzrost gospodarczy kraju.
Dlatego też strategia przewiduje zagraniczną pomoc sprzętową i finansową. Głównym jej źródłem są i będą Stany Zjednoczone. Obejmuje ona przekazanie używanych patrolowców ze składu US Coast Guard, czy zakup stacji radiolokacyjnych dozoru wybrzeża. Jednocześnie zakładane jest zacieśnienie współpracy morskiej z NATO i przyjęcie doktryny sojuszu. Sama strategia rozwoju WMSU powstała w oparciu o dokument NATO AJP-3.1 dotyczący połączonych operacji sojuszniczych na morzu. Ukraińcy zakładają, że załogi ich okrętów do 2025 roku będą zdolne do działania na podstawie tej doktryny we współpracy z siłami NATO.
Odpalenie testowe pocisku Nieptun. Niedługo będzie on zasadniczym orężem Ukrainy na morzu
Wspomniana „krótka kołdra” ma też wpływ na kolejność realizacji zadań w ramach rozwoju WMSU. Nie dziwi więc, że Ukraina zainwestowała w opracowanie pocisku przeciwokrętowego Nieptun, który powstał pod przewodnictwem DP Dierżawnie Kijwskie Konstruktorskoje Biuro „Łucz”. W 2002 roku „Łucz” kupiło w Rosji w FGUP GNPC „Zwiezda-Strieła” wzorcowy egzemplarz pocisku Ch-35 (wersja lotnicza 3M24 systemu Uran). Według władz ukraińskich, pierwszym jego zastosowaniem mają być właśnie baterie obrony wybrzeża, a w przyszłości ma on trafić na planowane małe okręty uderzeniowe. Na razie nie podano charakterystyk pocisku, poza ogólnym stwierdzeniem, że jego zasięg mieści się w granicach traktatów międzynarodowych, a system naprowadzania obejmuje układ nawigacji inercyjnej oraz stację radiolokacyjną sprzężoną z radiowysokościomierzem.
Ponadto w produkcji seryjnej znajdują się nieduże okręty, zaprojektowane w kraju, które powstają dość szybko i relatywnie niskim nakładem finansowym. Są to małe opancerzone kutry artyleryjskie projektu 58155 Gjurza-M i kutry szturmowo-desantowe projektu 58503 Kientawr-LK. Niestety, są to niewielkie jednostki pływające i odpowiednio małe są ich możliwości bojowe. W kolejnym kroku mają być budowane małe okręty rakietowe, uzbrojone w pociski Nieptun. Powstało kilka ich projektów, m.in.: Łań, czy Karakał. Ich wspólną cechą jest brak obrony przeciwrakietowej, co w rejonie okupowanego Krymu, gdzie Rosjanie dysponują nadbrzeżnymi systemami rakietowymi Bał i Bastion, jest poważnym problemem. Oznacza to, że flota „miniaturowych rakietowców” nie będzie w stanie przełamać rosyjskich systemów antydostępowych A2/AD skoncentrowanych w rejonie Krymu. Aby tego dokonać konieczne będzie wprowadzenie do służby większych, wspomnianych wcześniej, jednostek uzbrojonych w pociski manewrujące zdolne do precyzyjnych uderzeń na cele lądowe.
Kuter typu Gjurza-M
Dopóki WMSU nie posiądzie takiej zdolności, dopóty nie odzyska pełnej kontroli nad częścią obszarów morskich pozostających pod parasolem ochronnym rosyjskiego potencjału zbrojnego zgromadzonego na zmilitaryzowanym Krymie. Wraca więc pytanie o realność i stabilność finansowanie strategii w perspektywie początku lat 30. Biorąc pod uwagę czas realizacji pierwszego etapu planu, już wkrótce przekonamy się, jak wykonywane są zapewnienia ukraińskich władz.
Podpis: TG
Related Posts
- Ukraina zamawia kolejne dwie korwety w ramach strategii bezpieczeństwa morskiego
- Okręty podwodne S-80 i nowy system AIP-BEST. Czy to wystarczy Hiszpanom, aby wygrać w programie ORKA?
- Odbudowa potencjału szkoleniowego ZOP w MW RP
- Brytyjski program FSS osiąga kluczowy kamień milowy
- Nowy atomowy okręt podwodny typu Virginia otrzymuje nazwę USS Atlanta
Subskrybuj nasz newsletter!
O nas
Portal Stoczniowy to branżowy serwis informacyjny o przemyśle stoczniowym i marynarkach wojennych, a także innych tematach związanych z szeroko pojętym morzem.
Najpopularniejsze
Poprzedni artykuł:
Następny artykuł:
Portal Stoczniowy 2022 | Wszystkie Prawa Zastrzeżone. Portal Stoczniowy chroni prywatność i dane osobowe swoich pracowników, klientów i kontrahentów. W serwisie wdrożone zostały procedury dotyczące przetwarzania danych osobowych oraz stosowane są jednolite zasady, zapewniające najwyższy stopień ich ochrony.