Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Elitarne Włoskie Siły Specjalne i ich akcja na Statku ro-ro

W reakcji na niepokojące doniesienia o uzbrojonych pasażerach na gapę, 9 czerwca włoskie siły specjalne przejęły kontrolę nad statkiem ro-ro. To alarmujące wydarzenie, które wstrząsnęło międzynarodową społecznością, zasługuje na szczegółową relację.

Żołnierze elitarnej jednostki włoskich sił specjalnych przeprowadzili skuteczną operację uwolnienia tureckiego statku ro-ro Galata Seaways. Statek, będący własnością armatora DFDS, znalazł się w niebezpiecznej sytuacji na wodach w pobliżu Neapolu, gdy grupa nielegalnych imigrantów, która ukryła się na pokładzie, próbowała go porwać. O heroicznej akcji poinformował świat Minister Obrony Włoch, Guido Crosetto.

Z niepokojących doniesień wynikało, że na pokładzie statku o nośności 15121 DWT i długości 223 metry, płynącego pod turecką banderą, znajdowało się około 15 osób uzbrojonych w noże, które próbowały zdobyć kontrolę nad jednostką. Na statku, który wypłynął 7 czerwca z Yalova w Turcji i zmierzał do Sete we Francji, była 22-osobowa załoga. Członkowie załogi, pomimo zaskoczenia, zdołali zastosować procedury bezpieczeństwa i schronić się w bezpiecznych miejscach na statku.

Interwencja krajowych sił specjalnych i straży przybrzeżnej okazała się decydująca. Dzięki śmigłowcom, żołnierze mogli szybko dostać się na pokład jednostki i zabezpieczyć sytuację. Po zakończeniu operacji, wszyscy członkowie załogi byli bezpieczni, a nielegalni imigranci zatrzymani. Następnie przystąpiono do sprawdzenia całego statku w poszukiwaniu ewentualnych dodatkowych osob ukrywających się na pokładzie.

W operacji uczestniczyli żołnierze z elitarnych sił specjalnych brygady San Marco, stacjonującej w Brindisi. Ta formacja desantowa włoskiej marynarki wojennej odegrała kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa załodze i statku.

Po zakończeniu operacji, statek został skierowany na redę portu w Neapolu, gdzie na pokład weszli funkcjonariusze policji i Gwardii Finansowej. Minister Obrony Włoch, Guido Crosetto, na Twitterze pochwalił żołnierzy za „doskonale wykonaną operację”.

To wydarzenie podkreśla nieustające zagrożenie, jakie stanowią nielegalni imigranci, próbujący dostawać się do Europy, a jednocześnie dowodzi gotowości i profesjonalizmu włoskich sił specjalnych. Choć różne źródła dostarczają sprzeczne informacje na temat całego zdarzenia, nie ulega wątpliwości, że dzięki skoordynowanej i szybkiej reakcji udało się zapobiec potencjalnej tragedii.

Autor: MD

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Pierwsze polskie gondole na morskiej farmie wiatrowej Baltic Power

    Pierwsze polskie gondole na morskiej farmie wiatrowej Baltic Power

    Na budowanej na Bałtyku farmie wiatrowej Baltic Power zamontowano kolejne turbiny o mocy 15 MW, w tym pierwsze trzy z gondolami wyprodukowanymi w szczecińskiej fabryce Vestas. To przełomowy moment, bo po raz pierwszy elementy tej skali – kluczowe dla turbin offshore – budowane w naszym kraju.

    Zaawansowany etap instalacji i rosnący udział polskiego przemysłu

    Baltic Power to wspólna inwestycja ORLENU i Northland Power, jednocześnie najbardziej zaawansowany projekt morskiej energetyki wiatrowej w polskiej strefie Bałtyku. Pierwsze megawatogodziny mają trafić do sieci w 2026 roku. Według inwestora farma będzie w stanie pokryć około 3 proc. krajowego zapotrzebowania na energię.

    Jesteśmy zdeterminowani, by już w przyszłym roku z naszej pierwszej morskiej farmy wiatrowej Baltic Power popłynęła energia elektryczna, która pokryje nawet 3 proc. krajowego zapotrzebowania. Trwa kluczowy etap inwestycji, w którym zaawansowane prace odbywają się na morzu. Instalujemy pierwsze turbiny wiatrowe, do których część gondoli wyprodukowano w polskiej fabryce, w Szczecinie. Konsekwentnie dążymy do tego, by maksymalnie wykorzystać potencjał lokalnych dostawców. Morskie farmy wiatrowe stają się nie tylko impulsem dla rozwoju Pomorza, ale też budowy nowego, perspektywicznego sektora polskiego przemysłu.

    Ireneusz Fąfara, Prezes Zarządu ORLEN

    Turbiny osiągają ponad 250 m wysokości wraz z fundamentami, a średnica koła zakreślanego przez łopaty przekracza powierzchnię sześciu boisk piłkarskich. Część konstrukcji – jak górne segmenty wież – wykonano ze stali z recyklingu, co pozwoliło obniżyć ślad węglowy nawet o 10 proc.

    🔗 Czytaj więcej: Prace na morskiej farmie wiatrowej Baltic Power nabierają tempa

    Polskie gondole i rosnący wkład krajowego przemysłu

    Do projektu szeroko włącza się polski przemysł. Oprócz gondol z Vestas, w kraju powstają elementy morskich stacji elektroenergetycznych, kable lądowe oraz konstrukcje przejściowe. Polskie firmy odpowiadają także za bazę serwisową w Łebie i stację elektroenergetyczną w gminie Choczewo.

    Pierwsze polskie gondole na morskiej farmie wiatrowej Baltic Power / Portal Stoczniowy
    Fot. Baltic Power

    Baltic Power ma produkować do 4 TWh energii rocznie. Farma zajmuje 130 km² i znajduje się 23 km od brzegu, na wysokości Łeby i Choczewa. Według zapowiedzi inwestorów ma stać się wzorcowym projektem dla kolejnych inwestycji offshore w polskiej części Bałtyku.

    Źródło: Baltic Power