Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

W Halifaksie, 29 sierpnia, odbyła się uroczysta ceremonia wprowadzenia do służby w Royal Canadian Navy kolejnego patrolowca arktycznego – HMCS Frédérick Rolette.
AOPV HMCS Frédérick Rolette (434) jest piątą jednostką z serii sześciu Arktycznych Morskich Okrętów Patrolowych (AOPS – Arctic and Offshore Patrol Ships), powstałych w ramach ambitnego programu Arctic Offshore Patrol Ship prowadzonego w ramach National Shipbuilding Procurement Strategy, mającego na celu wzmocnienie kanadyjskiej obecności na wodach Arktyki. Cały projekt realizowany jest przez stocznię Irving Shipbuilding, która odpowiada za budowę tych nowoczesnych jednostek, znanych również jako typ Harry DeWolf.
Patrolowce typu Harry DeWolf to prawdziwe giganty, zaprojektowane z myślą o sprostaniu surowym warunkom północnych akwenów. Osiągają długość 103,6 metra i wyporność 6615 ton, co pozwala im rozwijać prędkość 17 węzłów oraz osiągać imponujący zasięg 6800 mil morskich przy prędkości marszowej 14 węzłów. Okręty te posiadają zdolność do kruszenia litego lodu o grubości 1 metra przy prędkości 3 węzłów, co umożliwia im efektywne operowanie na wodach Arktyki. Jednostki te są w stanie prowadzić długotrwałe misje nadzoru morskiego, zapewniając Kanadzie pełną kontrolę i świadomość sytuacyjną w jej północnych wodach.
Nowością w konstrukcji tych okrętów jest zamknięty pokład dziobowy, który skutecznie chroni maszyny oraz miejsca pracy załogi przed ekstremalnymi warunkami arktycznego klimatu. Napęd patrolowców oparty jest na zaawansowanym systemie diesel-elektrycznym, który składa się z czterech czterosuwowych generatorów MAN 6L32/44CR o mocy 3,6 megawata (4800 KM) każdy, oraz dwóch elektrycznych silników napędowych, każdy o mocy 4,5 megawata (6000 KM), które napędzają dwa wały.
Załogę HMCS Frédérick Rolette stanowi 65 marynarzy, z możliwością zaokrętowania dodatkowych 20 osób. Okręt jest uzbrojony w 25 mm armatę automatyczną BAE Systems Mk38 oraz dwa karabiny maszynowe M2 Browning kalibru 12,7 mm. Na pokładzie znajduje się także lądowisko i infrastruktura umożliwiająca operacje śmigłowców wielkości Lockheed Martin Sikorsky CH-148 Cyclone, a także dwie 8,5-metrowe wielozadaniowe łodzie ratownicze zdolne do osiągania prędkości ponad 35 węzłów.
Każdy z sześciu patrolowców typu Harry DeWolf nosi imię zasłużonej postaci z historii Kanady związanej z siłami morskimi. HMCS Frédérick Rolette upamiętnia porucznika Frédéricka Rolette’a, wybitnego kanadyjskiego oficera, który odznaczył się podczas wojny w 1812 roku. Jego zasługi dla kraju były tak wielkie, że po powrocie do Quebecu witano go jak bohatera, a kanton Rolette w Quebecu został nazwany na jego cześć w 1868 roku.
Nowy patrolowiec jest dowodem na zaangażowanie Kanady w ochronę swoich arktycznych granic oraz na rozwój zdolności operacyjnych w ekstremalnych, mroźnych warunkach północnych akwenów. Wprowadzenie do służby HMCS Frédérick Rolette jest kolejnym krokiem w umacnianiu pozycji Kanady jako kluczowego gracza w regionie Arktyki.
Autor: Mariusz Dasiewicz


Budowa lądowej części Programu FSRU przekroczyła półmetek. Gazociąg Gdańsk–Gustorzyn, realizowany przez GAZ-SYSTEM ze wsparciem Krajowego Planu Odbudowy, wzmocni bezpieczeństwo energetyczne Polski i umożliwi przesył gazu z planowanego terminala FSRU w Zatoce Gdańskiej do centralnej części kraju.
W artykule
Na lądzie trwają zaawansowane roboty budowlane przy gazociągu Gdańsk–Gustorzyn o długości około 250 kilometrów. Inwestycja składa się z trzech odcinków: Kolnik–Gdańsk (34 km), Gardeja–Kolnik (88 km) oraz Gustorzyn–Gardeja (128 km).
Za nami niecały rok budowy gazociągów, które połączą terminal FSRU w Zatoce Gdańskiej z centrum Polski. Prace realizowane są zgodnie z harmonogramem. To strategiczne przedsięwzięcie na rzecz dywersyfikacji dostaw gazu, w 90 procentach wykonywane przez polskie firmy.
Robert Parafianowicz, dyrektor oddziału GAZ-SYSTEM w Gdańsku
W ramach części lądowej Programu FSRU do polskich przedsiębiorstw trafiły zamówienia na dostawy i usługi o wartości blisko 1,8 mld złotych.
Program FSRU to jeden z kluczowych elementów infrastruktury, który zwiększy możliwości importowe gazu ziemnego do Polski. Po uruchomieniu terminala regazyfikacyjnego w Zatoce Gdańskiej oraz połączeniu go z gazociągiem Gdańsk–Gustorzyn powstanie nowy punkt wejścia surowca do krajowego systemu przesyłowego.
🔗 Czytaj więcej: Rekordowy przewiert pod Wisłą na trasie gazociągu Gardeja–Kolnik
Dzięki tej inwestycji Polska uzyska dodatkowe źródło zasilania, które – obok Baltic Pipe i terminala LNG w Świnoujściu – umożliwi pełne uniezależnienie dostaw od kierunku wschodniego.
Gazociąg Gdańsk–Gustorzyn osiągnął półmetek realizacji. Zakończono już połowę robót liniowych, trwa rozwożenie i układanie rur, prace spawalnicze oraz ziemne. W 2025 roku na odcinku Gustorzyn–Gardeja rozpocznie się proces zwracania nieruchomości właścicielom.
Zakończenie budowy planowane jest na IV kwartał 2026 roku. Wykonawcą robót budowlanych jest konsorcjum firm z grupy ROMGOS z Jarocina, które ma wieloletnie doświadczenie w realizacji inwestycji przesyłowych dla GAZ-SYSTEM.
Budowa gazociągu to przedsięwzięcie wymagające dużych kompetencji technicznych i zdolności reagowania na zmieniające się warunki w terenie. Dzięki profesjonalizmowi zespołów i doświadczeniu wykonawcy inwestycja przebiega sprawnie i bez zakłóceń.
Mirosław Papież, kierownik projektu budowy gazociągu Gustorzyn–Gardeja
W ramach części lądowej Programu FSRU powstaje piętnaście obiektów naziemnych, w tym dwa o strategicznym znaczeniu dla krajowego systemu przesyłowego. W Gdańsku, na terenie Górek Zachodnich, budowany jest jeden z największych węzłów gazowych w Polsce, który umożliwi bezpieczne wprowadzenie gazu z terminala FSRU do krajowej sieci.
Zastosowane technologie i systemy nadzoru spełniają najwyższe standardy inżynieryjne i środowiskowe, a proces realizacji inwestycji odbywa się zgodnie z uzyskanymi decyzjami administracyjnymi i harmonogramem zatwierdzonym przez inwestora.
🔗 Czytaj też: Terminal FSRU: GAZ-SYSTEM rozpoczął prace w Zatoce Gdańskiej
Gazociąg Gdańsk–Gustorzyn to strategiczny element programu dywersyfikacji dostaw gazu do Polski. W połączeniu z planowanym terminalem FSRU w Zatoce Gdańskiej stworzy nowy filar bezpieczeństwa energetycznego kraju i umożliwi dalszy rozwój infrastruktury przesyłowej na północy.
Budowa tej inwestycji, realizowana w większości przez polskie przedsiębiorstwa, stanowi przykład skutecznego wykorzystania środków Krajowego Planu Odbudowy w sektorze energetycznym.
Żródło: GAZ-SYSTEM