Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

W obliczu rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa morskiego, infrastruktura krytyczna stanowi ostoje stabilności dla państw i gospodarek na całym świecie. Odpowiednio zabezpieczona infrastruktura energetyczna, komunikacyjna i logistyczna jest kluczowa dla operacyjności sił zbrojnych oraz utrzymania ciągłości globalnego handlu.
W artykule
W niniejszej analizie przedstawiamy, jak zintegrowane podejście do ochrony tych strategicznych zasobów wpływa na skuteczność działań obronnych i zapewnienie bezpieczeństwa na szczeblu narodowym i międzynarodowym.
Infrastruktura krytyczna w kontekście morskim obejmuje strategiczne aktywa, takie jak porty, stocznie, instalacje energetyczne, naftowe i gazowe, a także systemy nawigacyjne i komunikacyjne. Każdy z tych elementów ma kluczowe znaczenie dla operacji obronnych, logistycznych oraz wsparcia działalności wojskowej i cywilnej na morzu.
Porty morskie, w szczególności, są uznawane za kluczowe punkty w łańcuchach logistycznych, niezbędne do transportu wojskowego, zaopatrzenia oraz wsparcia operacji morskich. Ich ochrona przed zagrożeniami takimi jak sabotaż, ataki terrorystyczne czy działania hybrydowe jest zatem priorytetem dla zapewnienia gotowości i skuteczności operacyjnej sił zbrojnych.
Dokument podkreśla, że zarządzanie ryzykiem i ochrona tych strategicznych zasobów wymaga zintegrowanego podejścia, łączącego zarówno środki fizyczne, jak i cybernetyczne. Rozwój technologii cyfrowych i ich implementacja w morskiej infrastrukturze krytycznej stawiają nowe wyzwania w zakresie cyberbezpieczeństwa, wymagające stałej weryfikacji i dostosowania strategii ochrony.
Wprowadzenie to stanowi fundament dla dalszej analizy specyficznych zagrożeń i strategii ochrony morskiej infrastruktury krytycznej, zawsze mając na uwadze jej kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa narodowego i skuteczności działań wojskowych. To porty stanowią największy potencjał przeładunkowy z dostępem do wód międzynarodowych pozwalając na niezakłócony transport globalny ilości surowcowych i produktów istotnych w skali całego bilansu ogólnonarodowego. Port to także miejsce dyslokacji sił i środków umożliwiających reakcję na zmienne warunki i czynniki na morzu.
Ich unikalną cechą jest zwiększona odporność i niezależność na zmienne relacje międzypaństwowe państw graniczącymi lądowo, a mających do nich dostęp. Widać to bardzo wyraźnie w podobnie jak Bałtyk, zamkniętym basenie Morza Czarnego na tle konfrontacji Rosyjsko-Ukraińskich. Port stanowi faktyczne okno na świat i należy o tym pamiętać. Istotne uszkodzenie wrażliwych składowych infrastruktury portowej, nie tylko zmniejsza potencjał ogólnonarodowy przeładunku, ale i przez wzgląd na przemysłowy charakter dużej skali jest bardzo trudno przywracalny wiążąc na długi czas znaczne zasoby osobowo-materiałowe.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/polska-infrastruktura-morska-w-obliczu-kryzysu/
Ochrona portu musi być wielospektralna analizująca różne źródła od informacyjnych po fizyczne oraz wielowarstwowa obejmując podzielone strefy odpowiedzialności w stosownym dystansie. Najdalej wysuniętymi „oczami” własnymi portu są systemy umieszczone na załogowych i bezzałogowych środkach marynarki wojennej operującej w morzu „za horyzontem”. Strefę pośrednią stanowią siły i środki umieszczone w sąsiedztwie lądowym i wodnym portu przed linią horyzontu, a najbliższą strefą ochrony stanowią siły i środki umiejscowione bezpośrednio na terenie ochranianym.
Zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego podkreśla kluczowe znaczenie ochrony infrastruktury energetycznej w kontekście globalnego bezpieczeństwa i stabilności z perspektywy wojskowej.
Z punktu widzenia wojskowego, infrastruktura energetyczna, w tym instalacje naftowe i gazowe, rafinerie, magazyny paliw, a także sieci dystrybucyjne i przesyłowe, jest traktowana jako strategiczny zasób o znaczeniu operacyjnym. Jej funkcjonowanie jest krytyczne dla utrzymania zdolności operacyjnych sił zbrojnych, zarówno w warunkach pokoju, jak i w czasie konfliktów. Należy wskazać wybitną wrażliwość tej infrastruktury wynikającą z łatwopalności i wybuchowości gromadzonych w niej środków, czyniąc je nie tylko podatnymi na atak niewspółmiernie małymi środkami wobec efektu wynikającego z uwolnienia drzemiącej w nich energii, która to potrafi dokonać zniszczeń dalece wykraczających poza sam sektor ataku.
Ochrona infrastruktury energetycznej obejmuje szereg działań zapobiegawczych i reaktywnych, mających na celu zabezpieczenie jej przed potencjalnymi zagrożeniami, w tym atakami terrorystycznymi, sabotażem czy zagrożeniami cybernetycznymi. Przykładowo, zabezpieczenie instalacji naftowych na morzu przed działaniami dywersyjnymi jest równoznaczne z utrzymaniem ciągłości dostaw paliw, kluczowych dla operacji wojskowych. Istotnym jest sprawowanie ciągłego dozoru nad instalacją na całej długości odcinków wrażliwych. Istnieją rozwiązania techniczne to umożliwiające, z tym zastrzeżeniem, iż informacja o zagrożeniu znacząco wyprzedza możliwości reakcji na zagrożenie. Stąd konieczność utrzymywania w morzu zespołów nasłuchowych i uderzeniowych mogących właściwie zareagować na wykryte zagrożenie.
Z kolei, w kontekście szerszego bezpieczeństwa energetycznego, ochrona infrastruktury energetycznej ma również wymiar strategiczny, wpływający na politykę międzynarodową i relacje między państwami. Utrzymanie stabilności w dostawach energii jest ważne nie tylko dla gospodarki, ale także dla zachowania równowagi strategicznej w regionach o wysokim napięciu geopolitycznym.
Czytaj również: https://portalstoczniowy.pl/czy-terrorysci-zagroza-polskim-farmom-wiatrowym-na-baltyku/
Ochrona krytycznej infrastruktury energetycznej w sektorze morskim jest istotna nie tylko z perspektywy gospodarczej, ale również jako element wsparcia logistycznego i operacyjnego sił zbrojnych, a także jako czynnik wpływający na globalną stabilność i bezpieczeństwo.
Ochrona światowych autostrad informacyjnych podkreśla strategiczne znaczenie podwodnych kabli komunikacyjnych dla globalnej wymiany informacji i danych, analizując to zagadnienie z perspektywy wojskowej.
Podwodne kable komunikacyjne, często określane jako „nerwy cyfrowego świata”, są kluczowymi elementami infrastruktury telekomunikacyjnej, niezbędnymi do przepływu danych i informacji na skalę globalną. Z punktu widzenia wojskowego, te „autostrady informacyjne” stanowią zarówno zasób strategiczny, jak i potencjalny punkt krytyczny w kontekście bezpieczeństwa narodowego każdego kraju z dostępem do morza.
Zabezpieczanie tych kabli przed zagrożeniami takimi jak sabotaż, działania dywersyjne, a także ataki cybernetyczne, jest kluczowe dla utrzymania ciągłości i niezawodności komunikacji wojskowej oraz cywilnej. W czasach, gdy operacje wojskowe i wywiadowcze są coraz bardziej zależne od technologii cyfrowych, ochrona tych struktur staje się priorytetem dla zapewnienia operacyjnej przewagi i bezpieczeństwa informacyjnego.
Operacje ochronne w tym obszarze obejmują nie tylko środki fizyczne, takie jak patrole morskie czy systemy monitorowania, ale również zaawansowane rozwiązania w zakresie cyberbezpieczeństwa, mające na celu ochronę przed atakami hakerskimi i innymi formami cyberzagrożeń.
W kontekście strategicznym, utrzymanie integralności i bezpieczeństwa podwodnych kabli komunikacyjnych jest także ważne z punktu widzenia zachowania stabilności geopolitycznej, gdyż uszkodzenie lub utrata dostępu do tych struktur może mieć znaczące skutki dla równowagi sił na arenie międzynarodowej.
Ochrona podwodnych kabli komunikacyjnych w erze cyfrowej jest zadaniem o strategicznym znaczeniu, wymagającym zintegrowanego podejścia łączącego technologie, taktyki wojskowe i strategie cyberbezpieczeństwa, aby zapewnić ciągłość globalnej wymiany danych i utrzymanie bezpieczeństwa informacyjnego.
Porty morskie, ze względu na swoje strategiczne położenie i rolę w łańcuchach dostaw, są uznawane za krytyczne węzły logistyczne w kontekście operacji wojskowych i obronności. Ich funkcjonalność ma bezpośredni wpływ na zdolności operacyjne sił zbrojnych, umożliwiając efektywny transport sprzętu, zaopatrzenia oraz personelu wojskowego.
W aspekcie obronnym, porty morskie wymagają szczególnej ochrony przed potencjalnymi zagrożeniami takimi jak ataki terrorystyczne, działania wrogich państw, sabotaż, a także przed zagrożeniami natury cybernetycznej. Ochrona ta obejmuje zastosowanie zarówno środków fizycznych, jak i elektronicznych, w tym systemów monitorowania, kontroli dostępu, a także zaawansowanych technologii cyberobrony.
Czytaj też: https://portalstoczniowy.pl/jak-bezpieczna-jest-infrastruktura-na-baltyku/
Z punktu widzenia wojskowej doktryny operacyjnej, porty są traktowane jako kluczowe punkty strategiczne, których obrona i utrzymanie funkcjonalności są niezbędne dla zapewnienia gotowości bojowej i skuteczności działań militarnych. Są one również ważnymi punktami dla operacji wsparcia i logistyki wojskowej, w tym dla operacji amfibijnych i morskich.
Ochrona portów morskich wymaga zintegrowanego podejścia, łączącego środki wojskowe, paramilitarne oraz cywilne, w celu zapewnienia skutecznej obrony przed różnorodnymi zagrożeniami. Takie podejście obejmuje również współpracę międzynarodową i koordynację działań w ramach sojuszów, takich jak NATO, dla zapewnienia bezpieczeństwa na szerszą skalę.
Ochrona infrastruktury krytycznej w sektorze morskim to złożone zadanie wymagające koordynacji środków fizycznych i cybernetycznych. Niezawodność dostaw energii, bezpieczeństwo komunikacji podwodnej oraz integralność portów morskich to fundamenty, które zapewniają gotowość operacyjną sił zbrojnych i ciągłość handlu międzynarodowego. Wyzwania te wymagają ciągłej adaptacji i współpracy na arenie międzynarodowej, co jest nieodzowne dla skutecznego zarządzania ryzykiem i ochrony narodowej.
Autor: Robert Dmochowski


Świnoujście wchodzi w fazę największej inwestycji hydrotechnicznej ostatnich lat. Przylądek Pomerania zastępuje skromniejszy plan terminala, podnosząc skalę i parametry do 17 m głębokości oraz 186 ha nowego lądu. Projekt ma zostać wykonany przez polskie podmioty.
W artykule
W nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka odniósł się do nieścisłości wokół projektu terminala w Świnoujściu. Wskazał, że wcześniejsza koncepcja – około 70 ha oraz głębokość basenu i toru podejściowego na poziomie 14,5 m – nie dawała szans na obsługę największych kontenerowców i nie domykała się ekonomicznie.
Minister mówił o terminalu kontenerowym, który stanowi kluczową część projektu Przylądek Pomerania – nowego portu zewnętrznego w Świnoujściu.
Obecna koncepcja zakłada powstanie 186 ha nowego lądu, z torem podejściowym i basenem portowym o głębokości 17 m, co umożliwi przyjmowanie największych jednostek oceanicznych. Minister zaznaczył, że inwestycja będzie w całości realizowana przez polskie instytucje i ma charakter strategiczny – zarówno dla logistyki, jak i bezpieczeństwa naszego kraju.
🔗 Czytaj więcej: Nowy terminal kontenerowy w Świnoujściu kluczem do wzrostu gospodarczego Polski
Minister odnosił się w swojej wypowiedzi do terminala kontenerowego, który stanowi kluczową część projektu Przylądek Pomerania – nowego portu zewnętrznego w Świnoujściu.
Budowa Przylądka Pomerania to jedna z najbardziej ambitnych inwestycji morskich w historii współczesnej Polski. Projekt, o którym w ostatnich tygodniach szerzej mówił minister Marchewka, ma nadać nowy wymiar portowi w Świnoujściu oraz wzmocnić pozycję naszego kraju w europejskiej logistyce kontenerowej. To przedsięwzięcie nie tylko imponuje skalą, lecz także ma wymiar symboliczny – Polska chce pokazać, że potrafi samodzielnie przeprowadzić inwestycję o znaczeniu gospodarczym i obronnym.
Nowy port zewnętrzny obejmie 186 hektarów nowego lądu w Zatoce Pomorskiej. Będzie to fundament przyszłej infrastruktury portowej, której parametry techniczne pozwolą przyjmować największe kontenerowce świata. Według planów, długość nabrzeży z falochronem sięgnie blisko 3 km, a głębokość toru podejściowego i basenu portowego wyniesie 17 m. Takie parametry mają pozwolić Świnoujściu konkurować z największymi portami regionu Morza Bałtyckiego.
Kluczowym elementem inwestycji będzie terminal kontenerowy o długości nabrzeża około 1,3 km, zdolny do obsługi trzech jednostek jednocześnie – dwóch o długości do 400 m oraz jednej mniejszej. Roczna przepustowość terminala szacowana jest na około 2 mln TEU, co w praktyce oznacza skokowy wzrost możliwości przeładunkowych polskich portów. W perspektywie kilkunastu lat Świnoujście może stać się nie tylko portem o znaczeniu krajowym, ale także ważnym węzłem tranzytowym dla Europy Środkowo-Wschodniej.
Na uwagę zasługuje fakt, że realizacja projektu została powierzona Zarządowi Morskich Portów Szczecin i Świnoujście oraz Urzędowi Morskiemu w Szczecinie. Jak poinformowano, poprzednia umowa z konsorcjum zagranicznym wygasła, a nowa formuła inwestycji opiera się na krajowych zasobach technicznych i finansowych. To ważny sygnał – w czasach, gdy Europa coraz mocniej akcentuje potrzebę samowystarczalności w dziedzinie infrastruktury krytycznej, Polska decyduje się realizować ten projekt samodzielnie.
🔗 Czytaj też: Konflikt wokół budowy terminalu kontenerowego w Świnoujściu
Zgodnie z danymi resortu infrastruktury, zakres prac przypisany ZMPSiŚ wyceniany jest na około 1,5 mld złotych, natomiast w budżecie państwa zabezpieczono ponad 7 mld złotych na pogłębienie toru wodnego i budowę infrastruktury lądowej. Inwestycja ma zatem wymiar nie tylko gospodarczy, ale i strategiczny – wspiera rozwój transportu morskiego oraz wzmacnia bezpieczeństwo energetyczne kraju.
Rządowy opis inwestycji oraz komunikaty branżowe precyzują, że na ponad 47 he powstanie nowy układ drogowo-kolejowy: dwa tory dojazdowe o łącznej długości ponad 3 kilometrów, bocznica z dziesięcioma torami po 800 metrów każdy, droga dojazdowa o długości około 2 kilometrów oraz plac buforowy dla samochodów ciężarowych o powierzchni około 5 hektarów. Infrastruktura zostanie zlokalizowana w odległości około 4 km od istniejącego układu komunikacyjnego Świnoujścia, co ma ograniczyć wpływ ruchu ciężkiego do miasta. Przewidziano pełne media oraz zaplecze dla służb – granicznej, celnej i sanitarnej.
Przylądek Pomerania został włączony do kluczowych dokumentów rozwojowych, takich jak „Strategia Zrównoważonego Rozwoju Transportu do 2030 roku” oraz „Program Rozwoju Polskich Portów Morskich do 2030 roku”. Wpisanie inwestycji do tych programów potwierdza, że rząd traktuje ją jako element długofalowej polityki rozwoju polskiej żeglugi i infrastruktury portowej.
Jeśli harmonogram zostanie utrzymany, w pierwszym kwartale 2026 roku ruszą prace przygotowawczo-budowlane. Zakończenie inwestycji przewidziano na 2029 rok. Świnoujście uzyska status portu głębokowodnego o parametrach zbliżonych do największych terminali kontenerowych w polskim systemie portowym.
Co ważne, projekt ten nie stanowi konkurencji dla portów w Gdańsku i Gdyni, lecz uzupełnienie ich potencjału – element wspólnego systemu portowego, który może w przyszłości stworzyć spójną i komplementarną sieć przeładunkową polskiego wybrzeża.
Minister Arkadiusz Marchewka podkreślił, że projekt Przylądek Pomerania to inwestycja na miarę XXI wieku, przygotowana z myślą o przyszłych pokoleniach. Jeśli plany zostaną zrealizowane, za pięć lat może ona stać się symbolem nowoczesnej, Polski morskiej i punktem zwrotnym w rozwoju gospodarki morskiej i infrastruktury portowej. Dla Świnoujścia będzie to przełomowy moment – symboliczny powrót miasta na mapę wielkich portów Europy.