

Rosyjską bazę na anektowanym Krymie opuściły cztery okręty podwodne - napisał w sobotę na komunikatorze Telegram rzecznik władz obwodu odeskiego Serhij Bratczuk.

Przypuszczamy, że Rosjanie będą chcieli odciąć i otoczyć Odessę - zaalarmował w piątek mer tego miasta na południu Ukrainy Hennadij Truchanow.

Eskadry rosyjskiej Floty Czarnomorskiej zawróciły w kierunku Półwyspu Tarchankuckiego i jeziora Donuzław na Krymie.

Rosja wciąż ma do dyspozycji 11 okrętów desantowych, którymi może przeprowadzić atak z Morza Czarnego.

Z uwagi na potencjalną blokadę portu w Odessie przez rosyjskie siły zbrojne, sytuacja marynarzy na statkach jest coraz bardziej niebezpieczna.
Subskrybuj nasz newsletter!
O nas
Portal Stoczniowy to branżowy serwis informacyjny o przemyśle stoczniowym i marynarkach wojennych, a także innych tematach związanych z szeroko pojętym morzem.