Trzecia kolizja między Chińską i Filipińską Strażą Przybrzeżną
Opublikowane:
2 września, 2024
Dwa dni temu doszło do kolejnej, trzeciej już w ostatnich dwóch tygodniach, kolizji między jednostkami chińskiej i filipińskiej straży przybrzeżnej, co ponownie zaostrzyło napięcia w regionie Morza Południowochińskiego. W starciu tym udział brały chiński kuter straży przybrzeżnej o numerze burtowym 5205 oraz filipińska jednostka BRP Teresa Magbanua.
Choć obyło się bez ofiar, Filipiny opublikowały zdjęcia, na których widać uszkodzenia ich kutra, w tym poważną dziurę oraz kilka wgnieceń, które – jak twierdzą – są wynikiem celowego działania strony chińskiej.
Konflikt między Chinami a Filipinami koncentruje się na rejonie Sabina Shoal, spornym obszarze rafy koralowej w archipelagu Spratly, położonym około 85 mil na zachód od filipińskiej prowincji Palawan. Ten obszar, zgodnie z prawem międzynarodowym, przynależy do filipińskiej wyłącznej strefy ekonomicznej (WSE), jednak Chiny również roszczą sobie do niego prawa, ignorując międzynarodowe deklaracje.
Od kwietnia 2024 roku Filipiny utrzymują stałą obecność na Sabina Shoal, położonym na wschód od Drugiej Ławicy Tomasza, która była wcześniejszym punktem zapalnym. Filipiny zarzucają Chinom plany budowy placówki na tym obszarze, co spotyka się z ostrym sprzeciwem Pekinu. Chińczycy twierdzą, że Filipiny nie mają prawa przebywać na Sabina Shoal i domagają się ich natychmiastowego wycofania.
Incydent, który wydarzył się dwa dni temu, rozpoczął się, gdy filipiński kuter BRP Teresa Magbanua, największa jednostka we flocie filipińskiej straży przybrzeżnej, zaczął manewrować w spornym rejonie. Chińska straż przybrzeżna natychmiast zareagowała, rozmieszczając swoje jednostki wokół filipińskiego kutra, próbując zablokować jego ruchy. Wkrótce potem chińska jednostka zaczęła taranować filipiński kuter, co doprowadziło do kilku kolizji, które dodatkowo zaostrzyły napięcia w regionie.
Chińczycy twierdzą, że kilkukrotnie ostrzegali BRP Teresa Magbanua, zanim doszło do kolizji, oskarżając filipiński kuter o nieprofesjonalne i niebezpieczne manewry. Z ich perspektywy to Teresa Magbanua celowo doprowadziła do zderzenia z chińską jednostką 5205.
Filipiny jednak prezentują inny obraz sytuacji, publikując nagrania, które według nich dowodzą, że to Chińczycy byli agresorami. Filipińskie władze twierdzą, że chińska jednostka nie tylko zbliżyła się do ich kutra, ale także wykonała szereg niebezpiecznych manewrów, które doprowadziły do kilku kolizji. Filipiny szacują, że podczas tego starcia doszło do trzech lub czterech zderzeń, zanim obie strony się wycofały.
Do incydentu doszło w południe czasu lokalnego, a po nim obie strony wydały oświadczenia pełne wzajemnych oskarżeń. Szybko zareagował też ambasador USA, który wyraził poparcie dla Filipin i potępił działania chińskiej straży przybrzeżnej.
Była to już trzecia konfrontacja w sierpniu, w trakcie której Filipiny oskarżyły Chiny o staranowanie ich jednostki. Filipińskie kutry, które prowadziły misje humanitarne w regionie Sabina Shoal, były celem chińskich ataków, w tym użycia armatek wodnych. Mimo presji ze strony Chin, Filipiny zadeklarowały, że nie zamierzają wycofywać swojej jednostki BRP Teresa Magbanua z regionu.
Należy również dodać, że na tle napięć filipińsko-chińskich, Japonia również protestowała przeciwko chińskim wtargnięciom na jej wody terytorialne i przestrzeń powietrzną, co pokazuje, że sytuacja w regionie Pacyfiku jest coraz bardziej złożona.
Portal Stoczniowy to branżowy serwis informacyjny o przemyśle stoczniowym i marynarkach wojennych, a także innych tematach związanych z szeroko pojętym morzem.