Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

GAZ-SYSTEM ogłasza niewiążącą procedurę badania rynku, która ma na celu określenie zapotrzebowania na dodatkową zdolność regazyfikacji Terminalu FSRU. Projekt ten zakłada budowę nowego Terminalu FSRU, który będzie umiejscowiony w rejonie Gdańska.
Zgodnie z założeniami Procedury Open Season z 2021 roku, Terminal FSRU będzie w stanie przeprowadzić proces regazyfikacji na poziomie około 6,1 mld m³ gazu rocznie.
Jest to ważny projekt, który przyczyni się do zwiększenia zdolności regazyfikacyjnych w Polsce. GAZ-SYSTEM podejmuje kroki w celu zapewnienia stabilnego i bezpiecznego dostępu do gazu dla polskiego rynku, a budowa Terminalu FSRU jest kolejnym krokiem w tym procesie. W ramach procedury badania rynku, GAZ-SYSTEM zbada zapotrzebowanie na dodatkową zdolność regazyfikacyjną, aby lepiej dostosować swoją ofertę do potrzeb klientów.
Dotychczas wybudowano ponad 2000 km gazociągów przesyłowych, a w 2022 roku uruchomiono trzy kluczowe połączenia międzysystemowe z Litwą, Słowacją i Danią. Obecnie prowadzone są rozmowy w zakresie realizacji nowych połączeń transgranicznych z Czechami i Ukrainą. Dostęp do zwiększonych dostaw LNG poprzez Terminal FSRU w Gdańsku ma zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne regionu. Prezes GAZ-SYSTEM, Marcin Chludziński podkreśla, że dywersyfikacja źródeł dostaw gazu jest dla spółki najwyższym priorytetem, dlatego też uruchamiają niewiążącą procedurę badania rynku.
Terminal FSRU – eksportowy potencjał
GAZ-SYSTEM uruchamia badanie rynku w celu zaspokojenia zwiększonego zapotrzebowania na LNG. Procedura niewiążącego badania rynku ma na celu oszacowanie poziomu zainteresowania rynku na dodatkową zdolność regazyfikacji terminalu FSRU, a także na eksport zregazyfikowanego LNG do krajów takich jak Słowacja, Litwa, Dania, Niemcy, Czechy i Ukraina. Zakłada się, że dodatkowa zdolność regazyfikacji terminalu FSRU umożliwi regazyfikację na poziomie około 4,5 miliarda metrów sześciennych rocznie.
Wyniki badania rynku zostaną wykorzystane przez GAZ-SYSTEM w przyszłych pracach związanych z planowaniem inwestycji w infrastrukturę regazyfikacyjną oraz rozwojem sieci przesyłowej w Polsce. GAZ-SYSTEM zachęca do bezpośredniego dialogu z uczestnikami rynku i organizacji spotkań bilateralnych w celu omówienia przedmiotu procedury. Przeprowadzenie niewiążącego badania rynku ma na celu oszacowanie zainteresowania rynku na dodatkową zdolność regazyfikacji terminalu FSRU, a także eksportem zregazyfikowanego LNG.
Jeśli jesteś zainteresowany udziałem w badaniu rynku, wypełnij kwestionariusz i prześlij go w formie elektronicznej na adres: badanierynku@gaz-system.pl, nie później niż do dnia 20 marca 2023 r. Wszelkie pytania i korespondencję elektroniczną dotyczącą Procedury należy kierować na adres e-mail: badanierynku@gaz-system.pl .
Źródło: GAZ-SYSTEM


W dniach 27–28 października Gdańsk był gospodarzem międzynarodowego szczytu Baltic Security Ministerial Meeting, którego tematyka koncentrowała się wokół bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej, zagrożeń hybrydowych oraz systemów antydronowych.
W artykule
Choć od gdańskiego szczytu Baltic Security Ministerial Meeting minęło już ponad dwa tygodnie, jednym z najbardziej zapamiętanych momentów pozostaje wizyta ministrów spraw wewnętrznych państw bałtyckich na pokładzie patrolowca SG-301 Generał Józef Haller. Jest to najnowsza jednostka Morskiego Oddziału Straży Granicznej, na której dumnie powiewa polska bandera i która to, nosi imię jednego z najważniejszych dowódców w naszej historii.
To pierwsza tak szeroka prezentacja tej jednostki w ramach wydarzenia międzynarodowego, będąca równocześnie potwierdzeniem wzrostu roli MOSG jako instrumentu obecności państwa na Bałtyku – nie tylko w wymiarze operacyjnym, lecz także wizerunkowym i technologicznym.
SG-301 Generał Józef Haller to nowoczesna jednostka patrolowa typu OPV (Offshore Patrol Vessel), która została przekazana do służby 23 września 2023 roku. Projekt był realizowany w ramach programu współfinansowanego w 90% ze środków agencji FRONTEX.
Kluczową rolę w jego powstaniu odegrał polski przemysł okrętowy – kadłub okrętu został wybudowany przez stocznię NAVIRETECH, specjalizującą się w budowie jednostek dla sektora bezpieczeństwa morskiego. Ostateczną integrację oraz wyposażenie przeprowadziła francuska stocznia Socarenam, działająca na podstawie projektu opracowanego przez biuro projektowe MAURIC. Takie połączenie kompetencji pokazuje potencjał polsko-europejskiej kooperacji w dziedzinie budowy wyspecjalizowanych jednostek patrolowych.
Czytaj więcej: Polsko-francuski spór o patrolowiec SG-301 dla MOSG
Warto przypomnieć, że wraz z pozyskaniem samego okrętu Skarb Państwa nabył także pełnię praw do dokumentacji technicznej i technologii budowy jednostki. Oznacza to, że możliwe jest uruchomienie produkcji bliźniaczych OPV w polskich stoczniach – zarówno na potrzeby krajowe, jak i w ramach oferty eksportowej skierowanej do służb typu coast guard w krajach Unii Europejskiej.
SG-301 to największa i najnowocześniejsza jednostka w służbie Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Okręt został zaprojektowany jako platforma zdolna do realizacji szerokiego wachlarza zadań – od ochrony granicy państwowej, przez misje w ramach operacji międzynarodowych FRONTEX, aż po monitorowanie infrastruktury krytycznej na Bałtyku.
Choć początkowo rozważano wykorzystanie jednostki również na Morzu Śródziemnym, zmiany w sytuacji bezpieczeństwa sprawiły, że plany te zeszły na dalszy plan. Hybrydowe działania Federacji Rosyjskiej, pojawianie się obcych jednostek w rejonach objętych ochroną infrastruktury oraz rosnące ryzyko aktów sabotażu spowodowały, że Bałtyk ponownie znalazł się wśród najważniejszych obszarów operacyjnych FRONTEX.
Warto podkreślić, że SG-301 Generał Józef Haller został już wykorzystany jako platforma pokazowa w ramach wydarzenia Baltic Security Ministerial Meeting. Może to być pierwszy krok do rozpoczęcia międzynarodowej kampanii promującej ten typ jednostki. Jeżeli działania te zostaną odpowiednio zintensyfikowane i wsparte politycznie, projekt OPV ma szansę stać się eksportowym produktem polskiego przemysłu okrętowego.
Szczyt w Gdańsku przyniósł także ważne decyzje finansowe. Unijny komisarz spraw wewnętrznych zapowiedział przeznaczenie 250 mln euro na rozwój regionalnych systemów antydronowych dla krajów basenu Morza Bałtyckiego. Polska, jako państwo graniczne UE i NATO, zamierza aktywnie zabiegać o większy udział w tej puli środków.
Planowany zintegrowany system wczesnego ostrzegania ma uwzględniać specyfikę morskiej infrastruktury energetycznej, kabli podmorskich i gazociągów – a więc także te elementy, które mogą stać się celem aktów sabotażu i prowokacji. W tym kontekście obecność jednostek takich jak SG-301 Generał Józef Haller jest kluczowa – nie tylko ze względu na możliwości patrolowe, lecz także jako mobilna platforma wyposażona w systemy obserwacji i rozpoznania oraz uzupełnienie działań Marynarki Wojennej RP.
Warto na chwilę odejść od oficjalnych komunikatów i spojrzeć na wnioski, o których w debacie niemal się nie mówi, choć z punktu widzenia polskiego przemysłu okrętowego mają kluczowe znaczenie. SG-301 Generał Józef Haller przedstawiany jest jako sukces MOSG oraz FRONTEX, lecz sedno tej historii dotyczy czegoś znacznie ważniejszego – rosnących zdolności krajowych zakładów w budowie wyspecjalizowanych jednostek pełnomorskich.
Kadłub powstał w polskiej stoczni NAVIRETECH, odpowiedzialnej za prefabrykację, montaż sekcji i łączenie bloków. Dla firmy, która w krótkim czasie ugruntowała swoją pozycję w sektorze konstrukcji okrętowych, udział w projekcie OPV o długości 70 metrów stanowił potwierdzenie rzeczywistych możliwości produkcyjnych. Przedstawiciele przedsiębiorstwa podkreślają, że budowa kadłuba SG-301 to jedna z najważniejszych realizacji w historii zakładu. Co istotne, Skarb Państwa posiada pełnię praw do dokumentacji technicznej, co daje Polsce realną możliwość rozwijania projektu oraz przygotowania ewentualnej produkcji seryjnej.
Czytaj też: Pełnomorski patrolowiec dla MOSG
W tej sytuacji warto zastanowić się, czy NAVIRETECH – o ile pozwalają na to zasoby stoczni – nie mógłby rozważyć skierowania do administracji państwowej propozycji, która nadałaby projektowi bardziej uporządkowany kierunek. Nie chodzi o presję czy działania w trybie pilnym, lecz o spokojne wskazanie potencjału, jaki już dziś zaczyna pracować na swoją pozycję na Bałtyku. Jeśli doszłoby do takiego dialogu, mógłby on otworzyć drogę do rozmów o rozwoju konstrukcji i o jej możliwej roli w przyszłej ofercie eksportowej kraju.
Bałtyk staje się akwenem, na którym zapotrzebowanie na jednostki patrolowe będzie rosło. W tej perspektywie Polska może pokazać się nie tylko jako użytkownik nowoczesnego OPV, lecz także jako producent zdolny dostarczyć sprawdzoną konstrukcję dla służb pełniących funkcje straży wybrzeża w Unii Europejskiej – jeśli tylko pojawi się decyzja o nadaniu projektowi dalszego biegu. Ostatecznie, jak w każdym przedsięwzięciu biznesowym, kierunek rozwoju zależy od szeregu czynników, które muszą zostać wspólnie wypracowane.