18 października należący do rosyjskiego armatora Sovcomflot nowy tankowiec z silnikami napędzanymi skroplonym gazem ziemnym zakończył swój pierwszy rejs, wiodący szlakiem przez Morze Bałtyckie i Morze Północne. Tankowiec Gagarin Prospect przewiózł z Primorska do Rotterdamu prawie 105 tys. ton ropy naftowej.
Tankowiec Gagarin Prospect to pierwszy na świecie tankowiec klasy Aframax, który został wyposażony w silniki zasilane LNG. Jednostka weszła do eksploatacji w lipcu bieżącego roku, a zbudowała ją koreańska stocznia Hyundai Heavy Industries. Statek mierzy 250 m długości i 44 m szerokości. Jego wyporność to ponad 113 tys. ton. Statek należy do spółki Socvomflot (UK) Limited, zarejestrowanej w stolicy Wielkiej Brytanii. W październiku Sovcomfłot odebrał siostrzaną jednostkę statku Gagarin Prospect. To tankowiec o nazwie Lomonosov Prospect.
Zobacz też: Turk Stream: gaz popłynie przez Morze Czarne na początku 2020 roku.
Podczas pierwszego rejsu z Primorska do Rotterdamu Gagarin Prospect przewiózł ponad 105 tys. ropy naftowej, którą w ramach wieloletniej umowy kupił koncern Shell. Firma zresztą wyczarterowała statek od rosyjskiego armatora.
Co ciekawe koncern Shell jest związany z Sovcomflotem także umową na świadczenie usług bunkrowania LNG. 2 października Gagarin Prospect został pierwszy raz zatankowany skroplonym gazem w porcie w Rotterdamie. Za bunkrowanie odpowiadał właśnie Shell. Operacja odbyła się z wykorzystaniem metody ship-to-ship oraz bunkierki LNG Cardissa o pojemności 6,5 tys. m sześc. Z kolei 15 października Gagarin Prospect w porcie w Primorsku został załadowany ropą naftową. Trzy dni później ładunek dotarł do Rotterdamu.
Zobacz też: Rosyjski wiceminister energii: możliwa budowa gazociągu Nord Stream 3.
Sovcomflot podaje, że konwersja floty na LNG pozwoli rosyjskiej firmie na redukcję wpływu żeglugi na środowisko naturalne oraz ograniczenie kosztów operacyjnych. Spółka podkreśla, że tankowce zasilane skroplonym gazem będą przez nią sukcesywnie prowadzane w pierwszej kolejności na te szlaki żeglugowe, w których występuje duże natężenie ruchu morskiego. Dotyczy to zwłaszcza Bałtyku oraz Morza Północnego.
Sovcomflot nie poprzestaje na dwóch tankowcach zasilanych skroplonym gazem ziemnym. We wrześniu bieżącego roku firma w rosyjskiej spółce stoczniowej Zvezda Shipbuilding Complex złożyła zamówienie na budowę dwóch kolejnych tankowców klasy Aframax z napędem na LNG. Statki te zostaną wyczarterowane przez Rosnieft na okres 20 lat.
Zobacz też: Gazprom będzie produkował LNG nad Bałtykiem. Pomoże mu Shell.
Z kolei koreański koncern stoczniowy obecnie buduje kolejne cztery tankowce klasy Aframax napędzane skroplonym gazem ziemnym. Mendeleev Prospect ma zostać dostarczony 27 listopada, a trzy kolejne w przyszłym roku: Korolev Prospect – 1 stycznia, Vernadsky Prospect – w marcu, Samuel Prospect – w kwietniu. Jeśli dostawy pójdą zgodnie z harmonogramem, wiosną Sovcomflot będzie dysponował flotą sześciu tankowców klasy Aframax napędzanych LNG.
Rosyjska firma dysponuje flotą 147 jednostek, składającą się ze 120 tankowców, 13 gazowców, dwóch masowców oraz 12 statków specjalistycznych.
Podpis: łp
Przemysł stoczniowy – więcej wiadomości z branży znajdziesz tutaj.