„Pierwszym (tematem), który musimy rozwijać i kontynuować, to rozwój polskich portów. Port w Gdańsku, Gdyni, Szczecin-Świnoujście to okna na świat, które w dobie covidu, w dobie spadków gospodarczych, w chwili, gdy niejednokrotnie załamywała się koniunktura światowa, doskonale poradziły sobie z bieżącą sytuacją” – mówił we wtorek sekretarz stanu w ministerstwie infrastruktury Marek Gróbarczyk, oficjalnie otwierając w Szczecinie 8. Międzynarodowy Kongres Morski.
Dodał, że były „ogromne obawy”, jeśli chodzi o ubiegły rok, jednak „magiczna liczba 100 mln (ton) przeładowanych towarów została pokonana”.
„Choć ten czas covidowy był tak trudny, porty polskie w ramach ceł i danin przyniosły ponad 30 mld zł do budżetu państwa. To ogromny zastrzyk i wskazuje na to, jaką drogą, jakim kierunkiem powinniśmy podążać” – powiedział Gróbarczyk.
Wskazał, że dyskusja o rozwoju portów dotarła do „kulminacyjnego momentu”.
„Myślę, że to jest czas, abyśmy rozpoczęli dyskusję na temat akwizycji. Przygotowujemy rozwiązania prawne, które umożliwią portom inwestowanie poza granicami naszego kraju. To jest ten krok, który powinniśmy wykonać” – powiedział Gróbarczyk.
Dodał, że przygotowywane akty prawne „przyczynią się do tego, aby zachęcić zarządy do podjęcia bardzo ambitnych wyzwań, ale bezwzględnie koniecznych do tego, aby pokonać kolejną barierę i wejść na wyższy poziom”.
Wskazał, że bardzo istotne są obecne zadania, które realizują porty, a więc m.in. poszerzenie do nich dostępu od strony lądu i morza, nowe pirsy czy terminale.
Zaznaczył, że drugim tematem, który jest „wykładnią kongresu” jest morska energetyka wiatrowa.
„Dla branży morskiej jest to rzecz nowa, dająca ogromne możliwości, ale w innym zakresie – przede wszystkim operacyjnym. Nie możemy mówić o zbyt ogólnych rzeczach związanych z energetyką (…) My już dzisiaj musimy przygotować się do inwestycji, do całej obsługi, przede wszystkim do stworzenia rozwiązań, które będą realizować to zadanie” – mówił Gróbarczyk.
Autor: Elżbieta Bielecka/PAP