DCT Gdańsk zakończył rozbudowę terminala kolejowego

Terminal kontenerowy DCT Gdańsk zakończył rozbudowę terminala kolejowego o rocznej zdolności przeładunkowej wynoszącej 750 tysięcy TEU, inwestycja kosztowała prawie 17 milionów euro – poinformowała w poniedziałek spółka.
„Nowa inwestycja otwiera wiele możliwości rozwoju na rynkach śródlądowych i stanowi bardziej ekonomiczną i ekologiczną alternatywę dla klientów DCT” – podała reprezentująca spółkę Magdalena Jagla.
W ramach przebudowy terminala kolejowego, rozpoczętej w 2018 roku, wydłużono tory z 618 do 750 metrów. Dodatkowo bocznica kolejowa rozbudowana została z 4 do 7 torów. Ponadto, zakupiono w pełni zelektryfikowane suwnice kolejowe RMG, a także uruchomiono system kamer OCR do rejestracji pociągów i kontenerów.
Inwestycja zwiększa zdolności przeładunkowe DCT na kolei do 750 tysięcy TEU (kontener 20-stopowy).
„Dzięki tej ekspansji oferujemy naszym klientom produkt, który jest niezawodny, efektywny kosztowo, a co najważniejsze, przyjazny dla środowiska. Już teraz możemy pochwalić się największym terminalem intermodalnym w Polsce oraz jednym z dziesięciu największych portowych terminali kolejowych w Europie, obsługującym ponad 5,5 tys. pociągów rocznie. Dzięki najnowszej modernizacji terminala, efektywnie podwoimy obecną przepustowość torów” – powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, dyrektor generalny DCT Charles Baker.
Spółka DCT Gdańsk podkreśliła, że jej klienci będą mogli wygenerować znaczne oszczędności kosztów w porównaniu do innych portów w Europie Południowej lub Zachodniej, korzystając z krótszej trasy kolejowej pomiędzy DCT Gdańsk a krajami Europy Środkowej.
„Jesteśmy bezpośrednio reprezentowani na rynku czeskim i słowackim, co pozwala naszym południowym sąsiadom korzystać w pełni z możliwości spedycyjnych DCT. Dzięki konkurencyjnym czasom dostaw i rozbudowanym połączeniom kolejowym, gwarantujemy niższą emisję dwutlenku węgla na kontener w porównaniu z innymi portami europejskimi” – dodał Baker.
Terminal kontenerowy DCT Gdańsk został uruchomiony w 2007 r. Jego roczna zdolność przeładunkowa wynosiła wówczas 500 tys. TEU. W 2021 r. w terminalu DCT przeładowano ponad 2,1 mln TEU.
W marcu 2019 r. 100 proc. udziałów w Deepwater Container Terminal Gdańsk (DCT Gdańsk) nabyło konsorcjum Polskiego Funduszu Rozwoju (30 proc.), globalnej singapurskiej grupy portowej PSA (40 proc.) i zarządzającej funduszami IFM Investors (30 proc.). Wartość transakcji wyniosła ponad 5 mld zł. Sprzedającym udziały w DCT Gdańsk był fundusz Global Infrastructure Fund II, zarządzany przez Macquarie Infrastructure and Real Assets (MIRA), a także fundusze MTAA Super, AustralianSuper i Statewide Super.
Państwowa Grupa PFR skupia instytucje finansowe oferując instrumenty służące rozwojowi przedsiębiorstw, samorządów oraz osób prywatnych.
PSA jest globalną grupą portową, posiadającą ponad 50 przybrzeżnych, kolejowych i śródlądowych terminali w 17 krajach, w tym m.in. w Singapurze i Antwerpii.
IFM Investors to założona ponad 20 lat temu globalna firma zarządzająca funduszami instytucjonalnymi o wartości 82 miliardów dol. (na dzień 31 grudnia 2018 r.). Jest własnością 27 australijskich funduszy emerytalnych, a jego inwestycje są ściśle powiązane z interesami inwestorów.
Autor: Robert Pietrzak/PAP

-
Norwegia: kolizja promu Ternen na wyspie Herføl

11 grudnia na wyspie Herføl w południowej Norwegii prom pasażersko-samochodowy Ternen uczestniczył w kolizji z budynkiem dawnej poczty. Jednostka należąca do operatora Norled wykonywała lokalne połączenie promowe.
W artykule
Okoliczności zdarzenia na wyspie Herføl
Jak donosi lokalna prasa, w tym gazeta Fredriksstad Blad, jednostka mierząca 29,11 metra długości i 9,1 metra szerokości – zamiast zacumować do nabrzeża – uderzyła w nieruchomy obiekt lądowy. Do kolizji doszło z powodu usterki technicznej, która uniemożliwiła załodze zatrzymanie lub zwolnienie promu, mimo podejmowanych prób. Uszkodzeniu uległy elementy konstrukcyjne budynku, w tym fragmenty ścian oraz dachu.
Zakres strat po stronie obiektu jest obecnie przedmiotem dochodzenia, a szczegóły dotyczące stanu samego promu pozostają na razie niepotwierdzone, co dodaje tajemniczości całej sprawie.
Błąd nawigacyjny i możliwa usterka techniczna
Początkowo załoga zgłosiła, że prom osiadł na mieliźnie, co w realiach archipelagu południowej Norwegii mogło wydawać się prawdopodobne. Przeprowadzona na miejscu inspekcja wykazała jednak, że doszło do kolizji z budynkiem znajdującym się na lądzie.
Według wstępnych informacji przekazywanych przez lokalne media załoga przyznała, że doszło do pomylenia obiektu z przystanią promową. Jako jedną z możliwych przyczyn zdarzenia wskazywana jest usterka techniczna, która miała uniemożliwić skuteczne wyhamowanie jednostki. Te okoliczności pozostają jednak przedmiotem dalszych ustaleń.
Na pokładzie promu znajdowało się około sześciu pasażerów oraz załoga. Wszyscy bezpiecznie zeszli na ląd.
Działania służb i dochodzenie
Norweska policja niezwłocznie rozpoczęła czynności wyjaśniające. W ramach postępowania potwierdzono, że zdarzenie miało charakter allizji, a nie wejścia jednostki na mieliznę. Analizie podlegają zarówno kwestie techniczne, jak i warunki panujące w momencie zdarzenia.
Operator Norled poinformował o wszczęciu wewnętrznego postępowania wyjaśniającego. Połączenie promowe zostało czasowo zawieszone, jednak po wstępnej ocenie sytuacji ruch przywrócono. Na obecnym etapie nie przekazano informacji o ewentualnych konsekwencjach eksploatacyjnych dla jednostki.
Prom Ternen – szerszy kontekst
Prom Ternen został zbudowany w 1970 roku i pływa pod norweską banderą. Jednostka od lat obsługuje lokalne połączenia promowe, stanowiąc element codziennej infrastruktury transportowej tego regionu.
Incydent na Herføl wpisuje się w serię zdarzeń morskich, które w ostatnich latach zwracają uwagę norweskich mediów na kwestie bezpieczeństwa żeglugi przybrzeżnej. W czerwcu 2023 roku głośnym echem odbiła się kolizja promu pasażerskiego Tyrhaug z jednostką serwisową Frøy Loke w rejonie Edøyfjord, która doprowadziła do obrażeń czterech osób i uruchomiła dyskusję na temat procedur nawigacyjnych oraz stanu technicznego jednostek operujących w norweskich fiordach.
Źródło: Norsk rikskringkasting (NRK)









