US Navy jest coraz bliżej zrealizowania scenariusza wprowadzenia samolotów bezzałogowych (UAV, Unmanned Aerial Vehicles) na pokłady startowe lotniskowców.
Przedstawiciele Biura Programu Pokładowego Lotnictwa Bezzałogowego (PMA-268, Unmanned Carrier Aviation Program Office) ogłosili 16 października, że lotniskowiec atomowy USS Dwight D. Eisenhower (CVN 69) stanie się pierwszym okrętem tej klasy w US Navy wyposażonym w Centrum Kierowania Bezzałogowcami Powietrznymi (UAWC, Unmanned Aviation Warfare Center).
Eisenhower, druga jednostka typu Nimitz, zwany potocznie „Ike”, jako pierwszy otrzyma pomieszczenie UAWC w trakcie planowego przeglądu w Norfolk Naval Shipyard w Portsmouth w stanie Wirginia. W kolejnej fazie programu zostanie ono wyposażone w urządzenia i systemy niezbędne do nadzorowania działania samolotów MQ-25A Stingray. Będą one pierwszymi w pełni operacyjnymi bezzałogowymi maszynami pokładowymi służącymi do tankowania innych aparatów latających w powietrzu. Idea ich wykorzystania ma na celu odciążenie i odsunięcie od zadań pomocniczych samolotów wielozadaniowych Boeing F/A-18 Super Hornet, które obecnie około 30% czasu misji spędzają na przekazywaniu paliwa w locie.
Po pełnym skompletowaniu, UAWC stanie się centrum operacyjnym lotów MQ-25A. Będą nimi sterowali operatorzy przy konsolach MD-5 wyposażonych w wyświetlacze, jednostki obliczeniowe i systemy łączności. System zobrazowania, obejmujący między innymi ścienne wyświetlacze wielkoformatowe, z wieloma kanałami video i łączami danych, zapewni świadomość sytuacyjną pokładu nawigacyjnego i otaczających go obszarów. System łączności i kierowania C2 działający na ultrawysokiej częstotliwości pozwoli na łączność pomiędzy MD-5 a MQ-25A.
Natomiast już 30 sierpnia bieżącego roku Departament Obrony Stanów Zjednoczonych ogłosił, że zwycięzcą przetargu na dostawcę dronów tankujących MQ-25A został Boeing Company. Zawarto wówczas kontrakt na projekt wersji docelowej, dalszy jego rozwój oraz weryfikację i certyfikację wstępnej serii produkcyjnej czterech maszyn. Umowa ma być zrealizowana do 2024 roku. Całość kosztowała 805,3 milionów dolarów. Do tej pory koncern wyprodukował demonstrator technologiczny Stingray`a do testów naziemnych, w tym kołowania i napędu. Finalnie US Navy planuje zakupić 72 maszyny za około 9,5 miliarda dolarów. Do służby operacyjnej Stingray`e wejdą w połowie lat 20.
Portal Stoczniowy to branżowy serwis informacyjny o przemyśle stoczniowym i marynarkach wojennych, a także innych tematach związanych z szeroko pojętym morzem.