COVID-19 na lotniskowcu Charles de Gaulle

Wyniki testów na obecność COVID-19 wśród załogi lotniskowca Charles de Gaulle do 16 kwietnia potwierdziły 668 przypadków zakażenia. Prowadzone badania, obejmujące 70% załogi, wskazują, że liczba zakażonych może zbliżyć się do tysiąca.

Obecnie 31 marynarzy przebywa w szpitalach, z czego jedna osoba jest w stanie ciężkim. Szybkie rozprzestrzenianie się wirusa na pokładzie ukazuje, jak niebezpieczne może być przebywanie w zamkniętych przestrzeniach w tak licznej załodze.

Biorąc pod uwagę, że załoga Charles de Gaulle liczy około 1900-2000 osób oraz fakt, że pozostało jeszcze do przeanalizowania 30% testów, można spodziewać się, że łączna liczba zakażonych marynarzy może zbliżyć się do tysiąca. Tak szybki przyrost liczby zakażeń (pierwsze objawy odnotowano 8 kwietnia) pokazuje, jak duże znaczenie ma bliski kontakt w zamkniętych pomieszczeniach dla rozprzestrzeniania się choroby.

Wszyscy członkowie załogi okrętu zostali poddani kwarantannie, a statki z grupy lotniskowej, które opuściły okręt 11 kwietnia, przechodzą dezynfekcję w bazach: Landivisiau (Rafale-M), Hyères (śmigłowce) oraz Lann-Bihoué (E-2C Hawkeye). Okręty eskortowe grupy lotniskowcowej, takie jak fregata La Motte-Picquet i zaopatrzeniowiec Somme w Breście oraz niszczyciel Chevalier Paul w Tulonie, również zostały odesłane do portów macierzystych.

Lotniskowiec powrócił do Tulonu 13 kwietnia z misji „Foch”, o czym informowaliśmy wcześniej w kontekście objawów zachorowania na COVID-19 wśród załogi.

Podpis: TW