Indie odebrały nową fregatę w Królewcu. INS Tamal zasili siły morskie na Indo-Pacyfiku

1 lipca, w rosyjskiej stoczni Jantar w Królewcu odbyła się uroczystość przekazania indyjskiej marynarce wojennej nowej fregaty rakietowej INS Tamal (F71). To już ósma jednostka typu Talwar, opracowanego na bazie rosyjskiego projektu 11356, znanego w kodzie NATO jako typ Krivak.

Ceremonia przekazania fregaty INS Tamal 

Ceremonia z udziałem przedstawicieli Marynarki Wojennej Indii, sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej oraz kadr kierowniczych stoczni była elementem szerszej współpracy wojskowo-przemysłowej pomiędzy New Delhi i Moskwą. Wydarzeniu przewodniczył adm. Sanjay J. Singh, dowódca Zachodniego Dowództwa Morskiego. Kadłub okrętu, pierwotnie przewidziany dla rosyjskiej floty jako Admirał Istomin, został przekazany Indiom w wyniku zmian modernizacyjnych i ograniczeń ekonomicznych, z jakimi boryka się obecnie rosyjski przemysł stoczniowy.

Charakterystyka techniczna i uzbrojenie

Fregata INS Tamal ma 124,8 m długości, wyporność około 4240 ton i może rozwijać prędkość do 32 węzłów. Jej autonomiczność operacyjna wynosi 30 dni, a załoga liczy 250 marynarzy. Okręt powstał w technologii obniżonej wykrywalności (stealth), a blisko 1/4 jego komponentów została wyprodukowana w Indiach.

Okręt wyposażono w armatę morską A‑190‑01 kal. 100 mm która daje niską sygnaturę radarową, dwa automatyczne systemy obrony bezpośredniej AK‑630 kal. 30 mm (CIWS) oraz wyrzutnię rakietowych bomb głębinowych RBU‑6000. Główne uzbrojenie stanowią pionowe wyrzutnie systemu PJ‑10 BrahMos (8 pocisków naddźwiękowych) oraz systemu przeciwlotniczego Shtil‑1 (MRSAM). Do zwalczania celów podwodnych służą wyrzutnie ciężkich torped 533 mm, natomiast do obrony własnej wyrzutnie celów pozornych. Na pokładzie fregaty znajduje się hangar i lądowisko dla śmigłowców ZOP Ka‑28 lub Ka‑31. Znaczna część uzbrojenia oraz sensorów włączając w tym sonar HUMA NG Mk2, system poszukiwania i zwalczania okrętów podwodnych oraz radar obserwacji nawodnej które są produkcji hinduskiej.

INS Tamal zamyka etap budowy jednostek typu Talwar w Rosji, rozpoczęty jeszcze w latach 90. XX wieku. Łącznie przekazano osiem fregat tego typu. Równocześnie trwają prace nad dwiema kolejnymi jednostkami budowanymi już w Indiach w zakładzie stoczniowym w Goa, z wykorzystaniem rosyjskiej licencji.

Kontekst strategiczny i ekonomiczny

Indie wzmacniają swój potencjał morski – przekazanie INS Tamal to nie tylko kolejny etap współpracy z Rosją, lecz także manifestacja ambicji strategicznych New Delhi. Ceremonia, która odbyła się 1 lipca w rosyjskiej stoczni Jantar w Królewcu, zamyka wieloletni rozdział budowy fregat typu Talwar i jednocześnie otwiera kolejny – bardziej niezależny i oparty na rodzimym przemyśle okrętowym.

Przekazanie INS Tamal następuje w momencie, gdy współpraca Indii z Rosją wywołuje rosnące napięcia w relacjach międzynarodowych. Mimo sankcji nakładanych na Moskwę i licznych głosów krytyki, New Delhi konsekwentnie realizuje politykę strategicznego balansowania, utrzymując otwarte kanały współpracy zarówno z Zachodem, jak i ze swoim wieloletnim partnerem na Wschodzie. Jednocześnie coraz mocniej stawia na rozwój krajowego przemysłu zbrojeniowego, inwestując miliardy dolarów w modernizację stoczni, transfer technologii oraz krajową produkcję systemów bojowych.

Zakończenie budowy fregaty to nie tylko dowód na trwałość rosyjsko-indyjskiego partnerstwa w dziedzinie obronności. To także sygnał, że Indie coraz śmielej dążą do samowystarczalności i zwiększenia własnej obecności na wodach Indo-Pacyfiku – obszaru kluczowego dla geopolitycznej równowagi XXI wieku.

Autor: Mariusz Dasiewicz

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Ostatnia fregata typu Mogami zwodowana

    Ostatnia fregata typu Mogami zwodowana

    22 grudnia w stoczni Mitsubishi Heavy Industries w Nagasaki odbyło się wodowanie przyszłej fregaty Yoshi (FFM 12). Jednostka ta domyka pierwszą serię fregat typu Mogami budowanych dla Japońskich Morskich Sił Samoobrony. Tym samym program 30FFM w swojej pierwotnej konfiguracji osiągnął zakładany finał produkcyjny.

    Geneza programu 30FFM

    Program fregat typu Mogami został uruchomiony w drugiej połowie minionej dekady jako odpowiedź na potrzebę szybkiej wymiany starzejących się niszczycieli eskortowych starszej generacji. Założeniem była budowa nowoczesnych okrętów nawodnych zdolnych do realizacji szerokiego spektrum zadań przy jednoczesnym skróceniu cyklu projektowo-produkcyjnego. W praktyce oznaczało to postawienie na wysoką automatyzację, ograniczenie liczebności załogi oraz standaryzację rozwiązań konstrukcyjnych.

    Stępkę prototypowej fregaty Mogami (FFM 1) położono sześć lat temu. Od tego momentu program realizowany był w tempie rzadko spotykanym w segmencie dużych okrętów bojowych. Osiem jednostek znajduje się już w służbie, natomiast Yoshi zamyka dwunastookrętową serię przewidzianą w pierwotnym planie.

    Fregata Yoshi – ostatnia z pierwszej serii

    Przyszła fregata Yoshi (FFM 12) została zamówiona w lutym 2024 r., a jej wejście do służby planowane jest na początek 2027 r. Nazwa okrętu nawiązuje do rzeki w prefekturze Okayama i po raz pierwszy pojawia się w historii japońskich okrętów wojennych. Jednostka formalnie kończy realizację pierwszej transzy programu 30FFM, który pierwotnie zakładał budowę 22 fregat, lecz został zredukowany do 12.

    Kontynuacja w wariancie zmodernizowanym

    Zakończenie budowy Yoshi nie oznacza końca samego programu. Japonia planuje dalszą produkcję fregat w wariancie zmodernizowanym, w którym szczególny nacisk położono na rozwój zdolności w zakresie poszukiwania i zwalczania okrętów podwodnych. Ma to bezpośredni związek z sytuacją bezpieczeństwa w regionie, gdzie aktywność flot państw dysponujących rozbudowanymi siłami podwodnymi pozostaje jednym z kluczowych czynników planistycznych.

    Mogami jako projekt eksportowy

    Zmodernizowana wersja fregaty typu Mogami została również wybrana jako punkt wyjścia do opracowania nowych okrętów dla Royal Australian Navy. W ramach programu SEA 3000 Australia planuje pozyskanie do 11 okrętów klasy fregata, które mają zastąpić eksploatowane obecnie jednostki typu Anzac. Japońska oferta oparta na Mogami pokonała konkurencyjny projekt MEKO A200, co otworzyło kolejny etap rozmów między Canberrą a Tokio.

    Departament Obrony Australii zakłada zawarcie wiążących umów handlowych w 2026 r., obejmujących zarówno współpracę przemysłową, jak i kwestie rządowe. Dla Japonii oznacza to pierwszy tak znaczący sukces eksportowy w segmencie okrętów wojennych klasy fregata.

    Symboliczne domknięcie etapu

    Wodowanie Yoshi ma wymiar wykraczający poza rutynowe wydarzenie stoczniowe. To wyraźny sygnał, że Japonia nie tylko odzyskała zdolność do seryjnej budowy nowoczesnych fregat w krótkim czasie, lecz także przygotowała grunt pod dalszy rozwój konstrukcji oraz jej umiędzynarodowienie. Program 30FFM osiągnął etap, na którym doświadczenia z budowy i eksploatacji pierwszej serii zaczynają realnie kształtować dalszy kierunek rozwoju tego programu w marynarce Japonii oraz wyznaczać jego kierunek eksportowy.