Trwa dialog techniczny dotyczący budowy okrętów hydrograficznych

Inspektorat Uzbrojenia prowadzi dialog techniczny dotyczący budowy dwóch nowych okrętów hydrograficznych dla marynarki wojennej. Ostatnio Inspektorat podał, że do dialogu przystąpiło sześć podmiotów.
O zamiarze przeprowadzenia dialogu technicznego w tej sprawie Inspektorat Uzbrojenia poinformował 18 lipca bieżącego roku. Chodzi o program dotyczący pozyskania okrętów, które będą przeznaczone do wykonywania pomiarów hydrograficznych, oceanograficznych oraz meteorologicznych. Jednostki będą służyć w Marynarce Wojennej RP, ale Inspektorat Uzbrojenia chce, żeby również były zdolne do realizacji misji w ramach zespołów NATO-wskich. Jak kilka tygodni temu podał serwis internetowy milmag.pl, okręty będą również miały zdolności rozpoznania w podsystemie nawigacyjno-hydrograficznego zabezpieczenia, a także do wymiany danych z analogicznymi systemami NATO.
Zobacz też: Walney Extension: największa morska farma wiatrowa już działa [WIDEO]
Chętni do rozpoczęcia dialogu technicznego z Inspektoratem Uzbrojenia mogli zgłaszać się do 30 sierpnia. Z kolei 7 września resort obrony poinformował, że do dialogu zgłosiło się sześć podmiotów. O sprawie jako pierwszy napisał serwis zbiam.pl.
Jak podaje Zespół Badań i Analiz Militarnych, do dialogu technicznego zgłosiły się następujące firmy: hiszpańska spółka Navantia, gdańska stocznia Remontowa Shipbuilding, spółka Enamor, firma Escort, Saab Technologies Poland oraz Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej w Gdyni, który należy do nadzorowanej przez MON Polskiej Grupy Zbrojeniowej. „Po weryfikacji do wybranych przez Inspektorat Uzbrojenia podmiotów zostaną rozesłane szczegółowe pytania związane z możliwością realizacji programy Hydrograf”, podaje serwis zbiam.pl.
Dwa nowe okręty hydrograficzne mają zastąpić jednostki, które w polskiej marynarce wojennej służą od 1982 roku. To ORP Heweliusz oraz ORP Arctowski. Obie jednostki zostały zbudowane przez dawną Stocznię Północną w Gdańsku. Okręty wchodzą w skład Dywizjonu Zabezpieczenia Hydrograficznego 3. Flotylli Okrętów.
Zobacz też: thyssenkrupp Marine Systems blisko budowy fregat dla Egiptu.
Jednostki te mierzą po 61,6 m długości i 10,8 m szerokości. Ich pełna wyporność to 1,214 tony. Załogę okrętów stanowi zespół 49 osób.
ORP Heweliusz w latach 2015-2017 przeszedł gruntowną modernizację. Marynarka Wojenna przymierzała się także do przeprowadzenia remontu i modernizacji okrętu ORP Arctowski. W lipcu ubiegłego roku Komenda Portu Wojennego w Gdyni rozpisała przetarg na naprawdę główną i dokową fregaty rakietowej ORP Gen. Tadeusz Kościuszko oraz właśnie okrętu hydrograficznego ORP Arctowski, ale w lutym 2018 roku przetarg ten został unieważniony, ponieważ minister obrony zatwierdził wniosek o przeprowadzeniu tych zadań bez przetargu, w trybie zadania o podstawowym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa. W praktyce oznacza to, że zamówienia dotyczące remontów fregaty i okrętu hydrograficznego trafią do spółek stoczniowych Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W czerwcowym wywiadzie dla Portalu Stoczniowego prezes zarządu PGZ Stoczni Wojennej powiedział, że zarządzana przez niego stocznia przygotowuje się do realizacji dużych kontraktów remontowo-modernizacyjnych. Wśród nich wymienił modernizację okrętu ORP Arctowski.
Podpis: tz
Marynarka wojenna – więcej wiadomości na ten temat znajdziesz tutaj.
Na Oksywiu program Miecznik idzie jak „Burza”

W PGZ Stoczni Wojennej odbyła się dziś uroczystość położenia stępki pod drugą fregatę programu Miecznik – przyszłą ORP Burzę. Zakończenie etapu montażu stępki bazowej oznacza formalne rozpoczęcie budowy całego kadłuba okrętu.
W artykule
W ceremonii uczestniczyli m.in. sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda, podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Konrad Gołota oraz przedstawiciele Inspektoratu Uzbrojenia, Dowództwa Marynarki Wojennej RP i partnerów programu. Tradycyjne wspawanie okolicznościowego medalu w konstrukcję stępki symbolicznie otworzyło zasadniczą fazę budowy kadłuba drugiej fregaty.
Program Miecznik jako sprawdzian możliwości polskiego przemysłu okrętowego
Położenie stępki pod Burzę potwierdza, że PGZ Stocznia Wojenna konsekwentnie i zgodnie z harmonogramem realizuje kolejne etapy programu Miecznik. Pierwsza fregata – Wicher – znajduje się już w zaawansowanej fazie montażu kadłuba, natomiast rozpoczęcie budowy drugiej jednostki pokazuje, że stocznia jest gotowa do równoległej realizacji zadań o najwyższym stopniu złożoności.
Marcin Ryngwelski, prezes zarządu PGZ Stocznia Wojenna

Fot. PGZ Stocznia Wojenna Program Miecznik jest największym wyzwaniem w historii współczesnego polskiego przemysłu okrętowego oraz potwierdzeniem zdolności krajowych zakładów stoczniowych do realizacji przedsięwzięć o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa naszego państwa. Każdy kolejny etap jego realizacji przybliża moment przekazania Marynarce Wojennej RP nowoczesnych wielozadaniowych fregat.
Miecznik – trzy nowe fregaty dla polskiej floty
Program Miecznik obejmuje budowę trzech fregat wielozadaniowych: Wicher, Burza i Huragan. Jednostki te w perspektywie najbliższych lat przejmą zadania realizowane obecnie przez fregaty ORP Gen. K. Pułaski oraz ORP Gen. T. Kościuszko, zapewniając Marynarce Wojennej RP nowoczesne platformy zdolne do prowadzenia działań w środowisku wielodomenowym.

Fot. PGZ Stocznia Wojenna Po zakończeniu uroczystości zaproszeni goście odwiedzili Halę Kadłubową PGZ Stoczni Wojennej, gdzie prowadzone są intensywne prace przy budowie pierwszej fregaty programu Miecznik – przyszłego ORP Wichra.

Fot. PGZ Stocznia Wojenna Podstawowe parametry fregat Miecznik
Wielozadaniowe fregaty Miecznik to jednostki, które po zakończeniu budowy osiągną długość całkowitą około 138 metrów oraz maksymalną szerokość sięgającą 20 metrów. Wyporność maksymalna, liczona wraz z pełnym wyposażeniem i poszyciem, wyniesie około 7 tysięcy ton. Okręty zaprojektowano z myślą o prowadzeniu długotrwałych działań na morzu – ich autonomiczność szacowana jest na około 8 tysięcy mil morskich, przy prędkości maksymalnej dochodzącej do 28 węzłów.
Napęd dla przyszłych Mieczników zapewnią cztery wysokoprężne silniki tłokowe pracujące w układzie CODAD, co gwarantuje właściwą manewrowość oraz efektywność eksploatacyjną jednostek. Stała załoga fregaty liczyć będzie około 120 marynarzy, z możliwością przyjęcia dodatkowo blisko 60 osób personelu, w zależności od charakteru realizowanych zadań.
Źródło: PGZ Stocznia Wojenna













