Rosja w dalszym ciągu sprzedaje ropę znacznie powyżej limitu cenowego
Opublikowane:
27 lutego, 2023
Według grupy amerykańskich naukowców, po nałożeniu limitu cen na rosyjską ropę, w ostatnich tygodniach rosyjskie firmy osiągnęły znacznie większe dochody ze sprzedaży krajowej ropy niż przewidywano.
W ciągu czterech tygodni, które nastąpiły po wprowadzeniu limitu cenowego, rosyjska ropa naftowa kosztowała średnio około 74 dolarów za baryłkę – według ekspertów z Instytutu Finansów Międzynarodowych, Uniwersytetu Columbia i Uniwersytetu Kalifornijskiego, to około jedna czwarta powyżej progu – 60 dolarów za baryłkę – który G7 ustaliła od 5 grudnia.
Praca ekspertów opierała się na analizie danych na podstawie faktur celnych z czterech tygodni po ustanowieniu limitu cenowego na sprzedaż ropy do nabywców na całym świecie.
Rosja nie udostępnia takich danych, jednakże szacunki ekspertów spotykają się z niepokojem rządów, które przekonują, że działania mające na celu odcięcie Kremlowi dostępu do petrodolarów okazały się dużym sukcesem. Firmy zajmujące się wyceną towarów poinformowały, że cena rosyjskiej ropy obniżyła się znacznie poniżej 60 dolarów.
Według ekspertów, duża część rosyjskiej ropy sprzedawanej znacznie powyżej poziomu limitu cenowego 60 dolarów za baryłkę, wymaga dalszego sprawdzenia tych transakcji i wzmocnienia potrzeby egzekwowania prawa.
Z badań wynika, że eksport rosyjskiej ropy z portów na Pacyfiku do Chin wynosił jeszcze wyższe ceny, średnio 82 dolary za baryłkę.
Około połowa transportu rosyjskiego surowca jest kontrolowana przez państwowy Sovcomflot PJSC lub „flotę cieni” tankowców, a zatem nie podlega limitowi cenowemu. Pozostała część polegać będzie na zachodnich usługach żeglugowych, a zatem podlega limitowi cenowemu.
Eksperci również stwierdzili, że istnieją pewne ograniczenia w danych celnych. Podczas gdy dane dotyczące poszczególnych faktur są bezprecedensowe pod względem szczegółowości oferowanej w rosyjskim handlu ropą, gdzie zauważono wiele rozbieżności np. czas płatności mógł różnić się od daty faktur.
Podczas gdy limit cenowy został nałożony w celu ograniczenia przepływu petrodolarów, innym celem było jednoczesne utrzymanie rosyjskiej ropy na globalnym rynku. Górny limit był promowany m.in. przez amerykańskie ministerstwo skarbu.
USA argumentowało, że nawet jeśli rosyjska ropa będzie handlować powyżej limitu cenowego, to i tak daje to kupującym siłę przetargową, a jednocześnie pozwala uniknąć poważnego wstrzymania eksportu, które podniosłoby ceny. Dane wciąż potwierdzają ten argument, ponieważ większość rosyjskich gatunków była znacznie poniżej międzynarodowych benchmarków, takich jak Brent.
Zgodnie z warunkami limitu, firmy i handlowcy mogą uzyskać dostęp do wielu zachodnich usług, w szczególności do standardowych ubezpieczeń, tylko wtedy, gdy kupią rosyjską ropę w wysokości 60 dolarów za baryłkę lub mniej.
Rosja, która uzyskuje około jedną trzecią swoich dochodów budżetowych z sektora naftowego i gazowego, zmienia sposób obliczania podatków od ropy naftowej, przyjmując mniejszy rabat od gatunku Ural.
Według szacunków ministerstwa finansów, zmiany zatwierdzone przez prezydenta Władimira Putina na początku tego tygodnia mają przynieść 660 mld rubli (8,7 mld dolarów) do budżetu Rosji w roku 2023.
Portal Stoczniowy to branżowy serwis informacyjny o przemyśle stoczniowym i marynarkach wojennych, a także innych tematach związanych z szeroko pojętym morzem.