Za projektem morskiej farmy wiatrowej Arkona stoją niemiecki koncern energetyczny E.ON oraz norweski koncern paliwowy Equinor, który jest również udziałowcem w projektach morskich farm wiatrowych realizowanych w polskiej części Morza Bałtyckiego przez Polenergię.
Farma wiatrowa Arkona posiada moc 385 MW i składa się na nią 60 elektrowni o jednostkowej mocy 6 MW i średnicy wirnika 154 metrów, które dostarczył producent Siemens Gamesa Renewable Energy.
Wiatraki zainstalowano na obszarze 39 km, na głębokościach od 23 do 37 metrów, w odległości około 35 km od wyspy Rugia.
Siemens podkreśla, że wszystkie prace przy budowie farmy wiatrowej Arkona trwały pięć miesięcy. Wszystkie wiatraki zainstalowano w okresie od czerwca do października ubiegłego roku.
Pojedyncze turbiny instalowano, od momentu dostarczenia na miejsce, w ciągu doby, a po dwóch dniach od instalacji wiatraki miały być gotowe do pracy.
Cała inwestycja kosztowała 1,2 mld euro, a jej efektem ma być produkcja energii w ilości odpowiadającej całkowitemu zapotrzebowaniu generowanemu przez 400 tys. niemieckich gospodarstw domowych.
[powiazane1]
Oficjalne uruchomienie farmy wiatrowej Arkona następuje rok po wybudowaniu farmy wiatrowej Wikinger, która należy do hiszpańskiego koncernu energetycznego Iberdrola i która była dotąd największą inwestycją tego rodzaju w niemieckiej części Morza Bałtyckiego.
W skład zrealizowanej kosztem 1,4 mld euro farmy wiatrowej Wikinger wchodzi 70 turbin Adwen AD 5-135 o jednostkowej mocy 5 MW.
Farma wiatrowa Wikinger jest zlokalizowana około 35 kilometrów od wyspy Rugia, zajmuje powierzchnię 34 km2 i korzysta z infrastruktury przesyłowej niemieckiego operatora 50Hertz, który obsługuje również farmę wiatrową Arkona.
Budowa infrastruktury pod morskie farmy wiatrowe na Bałtyku, którą zrealizował 50Hertz i którą jest już przesyłana na ląd energia z projektów Arkona i Wikinger, kosztowała 1,3 mld euro.
Źródło: gramwzielone.pl.