Delegacja MON i PGZ S.A. w PGZ Stocznia Wojenna

Wczoraj, w PGZ Stocznia Wojenna odbyła się delegacja Ministerstwa Obrony Narodowej, której przewodniczył wiceminister Paweł Bejda. W spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A.
W spotkaniu uczestniczyli m.in.:
- Paweł Bejda, Wiceminister Obrony Narodowej,
- admirał Jarosław Ziemiański, Inspektor Marynarki Wojennej,
- generał brygady Artur Kuptel, Szef Agencji Uzbrojenia,
- pułkownik Krzysztof Komorowski, Dyrektor Departamentu Polityki Zbrojeniowej,
- Jan J. Grabowski, Członek Zarządu PGZ SA,
- Cezary Cierzan, Dyrektor Departamentu Technologii Morskich PGZ,
oraz inne ważne osoby z MON, Agencji Uzbrojenia i Marynarki Wojennej RP.
Podczas wizyty Prezes Marcin Ryngwelski, MBA, wraz z Członkinią Zarządu Beatą Koniarską zaprezentowali gościom postępy prac nad budową prototypowej fregaty Wicher, której stępka została położona 31 stycznia b.r.
Projekt ten realizowany w ramach programu MIECZNIK, stanowi kluczowy element modernizacji Marynarki Wojennej RP. To historyczne przedsięwzięcie ma na celu wzmocnienie potencjału obronnego Polski oraz promowanie krajowych technologii w sektorze morskim.

Fregaty MIECZNIK zostaną wyposażone w najnowocześniejsze systemy obrony powietrznej oraz zwalczania okrętów podwodnych (ZOP). Okręty te będą miały na pokładzie zaawansowane sensory i efektory, takie jak radar dozoru ogólnego NS50 i wielofunkcyjny system radiolokacyjny Sea Master 410.

Jesteśmy na początkowym etapie realizacji programu MIECZNIK, który jest nie tylko ogromnym krokiem naprzód dla Marynarki Wojennej RP, ale także wyzwaniem, które przyczynia się do rozwoju naszego przemysłu stoczniowego. Budowa trzech nowoczesnych fregat to okazja, by pokazać światu, że Polska potrafi budować nowoczesne okręty wojenne. Dzięki ścisłej współpracy z Polską Grupą Zbrojeniową i naszymI partnerami zagranicznymi oraz zaangażowaniu całego zespołu jesteśmy w stanie sprostać międzynarodowym standardom i wzmacniać naszą pozycję w sektorze okrętowym na arenie międzynarodowej.
Marcin Ryngwelski, Prezes PGZ Stocznia Wojenna
Autor: Mariusz Dasiewicz/PGZ

-
Iran zatrzymuje tankowiec w Zatoce Omańskiej

Irańskie służby przejęły tankowiec przepływający przez wody Zatoki Omańskiej. Powodem były naruszenia przepisów, w tym brak dokumentacji oraz ignorowanie sygnałów do zatrzymania. Załogę jednostki zatrzymano do wyjaśnienia.
W artykule
Zajęcie jednostki na wodach Zatoki Omańskiej
Według komunikatów irańskich mediów, powołujących się na sąd prowincji Hormozgan, w ręce władz trafił tankowiec z 18-osobową załogą. Strona irańska twierdzi, że jednostka przewoziła około 37 000 baryłek ropy pochodzącego z nielegalnego obrotu. Załodze zarzucono m.in. ignorowanie poleceń zatrzymania oraz brak kompletnej dokumentacji nawigacyjnej i ładunkowej.
Kontekst incydentu
Do incydentu doszło w okresie podwyższonego napięcia wokół transportu surowców energetycznych drogą morską. Zatrzymanie tankowca nastąpiło krótko po działaniach Stanów Zjednoczonych wobec innej jednostki przejętej u wybrzeży Wenezueli, którą Waszyngton wiąże z transportem ropy objętej sankcjami.
Deklaracje Teheranu
Teheran od lat deklaruje walkę z masowym nielegalnym wywozem paliw, który jest napędzany niskimi cenami krajowymi oraz osłabieniem irańskiej waluty. Istotną rolę odgrywają także szlaki morskie prowadzące do państw regionu Zatoki Perskiej.
Światowe media nie podają nazwy tankowca ani kto jest jego właścicielem lub armatorem.











