„To ważne porozumienie dotyczy odpowiedzialnego zarządzania oceanami i jest potrzebne do ochrony tego szybko zmieniającego się obszaru już dotkniętego zmianami klimatycznymi i zagrożeniem nielegalnymi połowami” – powiedziała kanadyjska minister ds. rybołówstwa, oceanów i straży przybrzeżnej Bernadette Jordan.
Międzynarodowa umowa o zapobieganiu nieuregulowanym połowom w otwartej części Oceanu Arktycznego jest prawnie wiążąca i jest przewidziana na 16 lat. Strony zawartej umowy, którymi oprócz Kanady i UE są także Chiny, Japonia, Rosja, Islandia, Norwegia, Korea Południowa, Stany Zjednoczone i Dania będą mogły ją odnowić na pięć lat.
Komercyjne połowy na otwartym Oceanie Arktycznym są obecnie niemożliwe ze względu na warunki środowiskowe. Postępujące ocieplenie Arktyki powoduje, że taka możliwość pojawi się w przyszłości.
W 2012 roku ponad 2000 naukowców z całego świata podpisało list otwarty wzywający do wprowadzenia moratorium na rybołówstwo przemysłowe w Arktyce, twierdząc, że nauka wie zbyt mało o tym niedostępnym wcześniej obszarze i tamtejszych zasobach rybnych.
Celem umowy jest zapewnienie naukowcom czasu na lepsze zbadanie obszaru, który obejmuje około 2,8 miliona kilometrów kwadratowych. Strony porozumienia mają dwa lata na opracowanie wspólnego programu badań i monitoringu w celu określenia wykonalności zrównoważonych połowów zasobów rybnych na tym obszarze.
Autor: Bartłomiej Cięszczyk