Naval Group: wyzwania i niepewności związane z holenderskim programem Orka

24 lipca, decyzja Sądu Okręgowego w Hadze oddalająca odwołanie Thyssenkrupp Marine Systems (TKMS) otworzyła drogę do negocjacji umowy między holenderskim Ministerstwem Obrony a francuskim koncernem Naval Group. Jednak mimo tego, że wydaje się to być dużym sukcesem dla Naval Group, rzeczywiste wyzwania dopiero się rozpoczynają.
Etap negocjacji i ukryte koszty: wyzwania Naval Group w programie Orka dla Królestwa Niderlandów
Ogólnoświatowe media pisały, że kontrakt jest już przesądzony, ale to nie do końca jest prawdą. Obecnie rozpoczyna się kluczowy etap negocjacji pomiędzy stroną holenderską a francuską. Oddalenie pozwu przez sąd w Hadze daje obu stronom wolną rękę do prowadzenia rozmów dotyczących ostatecznej ceny i kształtu projektu. Teraz Holendrzy będą szczegółowo analizować, co dokładnie Naval Group jest w stanie dostarczyć za wcześniej zadeklarowaną kwotę. To moment, w którym mogą pojawić się pierwsze trudności.
Należy zwrócić uwagę na to, że okręty podwodne typu Orka, które mają być dostarczone Holandii, są obecnie jedynie na deskach kreślarskich. To, co zostało zaprezentowane w ofercie, może znacząco różnić się od ostatecznej wersji, która zostanie zbudowana. Francuzi mogą napotkać na trudności w dostarczeniu zamówionych jednostek w ustalonym budżecie 2,5 miliarda euro za cztery okręty. Przykłady z przeszłości, takie jak australijski program okrętów podwodnych, pokazują, że takie projekty mogą skończyć się znacznym przekroczeniem kosztów.
Zamówione przez Holandię okręty podwodne typu Orka będą miały nowy projekt kadłuba o szerokości 8,2 metra, co stanowi konstrukcyjne wyzwanie dla Naval Group. Okręty te, choć mniejsze od seryjnie budowanych dla Marine Nationale atomowych Barracud, są większe od jednostek typu Scorpène. To wymaga dodatkowych nakładów na projektowanie i testowanie nowych technologii, co może wpłynąć na całkowity koszt projektu. Poza kwestiami technicznymi, Naval Group będzie musiał stawić czoła wyzwaniom związanym z utrzymaniem kosztów i spełnieniem holenderskich oczekiwań, zarówno technicznych, jak i finansowych. Czy Francuzom uda się zrealizować budowę zgodnie z harmonogramem i budżetem? Czas pokaże.
Francuzi stoją przed wyzwaniem zrealizowania budowy nowych okrętów podwodnych w sposób, który spełni oczekiwania Holendrów, zarówno pod względem technicznym, jak i finansowym. Część kosztów może być zmniejszona dzięki wykorzystaniu technologii już rozwiniętych dla jednostek typu Scorpène i Barracuda. Jednak ryzyko pozostaje znaczące – jeżeli nie uda się utrzymać kosztów w ryzach, Naval Group może napotkać na poważne problemy, które odbiją się na relacjach z holenderskim rządem i reputacji koncernu.
Decyzja o wyborze Naval Group na dostawcę okrętów podwodnych w holenderskim programie Orka jest dopiero początkiem długiej drogi. Prawdziwe wyzwania związane z negocjacjami, budową i finalizacją projektu dopiero przed nimi. Jakiekolwiek opóźnienia czy przekroczenia budżetu mogą skutkować poważnymi konsekwencjami, zarówno finansowymi, jak i politycznymi. W najbliższych miesiącach okaże się, czy Naval Group sprosta wymaganiom Holendrów i czy zdoła utrzymać się w wynegocjowanej cenie, co niektórzy eksperci uważają za wręcz niemożliwe.
Autor: Mariusz Dasiewicz

Port Miami z rekordem dobowej liczby pasażerów

Port Miami ustanowił nowy rekord dobowej liczby obsłużonych pasażerów, rozpoczynając sezon zimowy 2025/2026 w szczytowym momencie globalnej żeglugi wycieczkowej. Wynik potwierdza utrzymującą się wysoką dynamikę rynku oraz pozycję Miami jako jednego z kluczowych portów pasażerskich na świecie.
W artykule
Gdy w Europie sezon zimowy oznacza wyraźne ograniczenie ruchu w żegludze pasażerskiej, na południu Stanów Zjednoczonych trwa właśnie szczyt sezonu. 30 listopada port Miami obsłużył łącznie 75 201 pasażerów w ciągu jednej doby, uwzględniając zarówno osoby rozpoczynające podróż, jak i kończące pobyt na pokładach statków, ustanawiając trzeci rekord w 2025 roku oraz najlepszy wynik w historii portu.
Rekordowy dzień na początku sezonu zimowego
30 listopada port Miami obsłużył łącznie 75 201 pasażerów w ciągu jednej doby, uwzględniając zarówno osoby rozpoczynające podróż, jak i kończące rejs. To trzeci rekord ustanowiony przez port w 2025 roku oraz najlepszy wynik w jego historii.
Dzień ten przypadł na początek sezonu zimowego, który tradycyjnie stanowi najintensywniejszy okres w działalności portów obsługujących żeglugę wycieczkową na Karaibach. W porcie jednocześnie cumowało dziesięć dużych statków pasażerskich, których łączna liczba pasażerów przekroczyła 35 tys. osób przy standardowym, podwójnym obłożeniu kabin.
Dziesięć wycieczkowców przy nabrzeżach w porcie Miami
W rekordowym dniu w port Miami operowały m.in. Carnival Celebration, Symphony of the Seas, Carnival Horizon, Celebrity Beyond oraz Norwegian Aqua. Władze portu podkreślają, że nie były to jednostki o największej możliwej pojemności pasażerskiej, co pokazuje dalszy potencjał wzrostu przy obecnej infrastrukturze.
Port zwraca uwagę, że podobne wyniki notowano już w poprzednim sezonie zimowym. W marcu oraz kwietniu padły wcześniejsze rekordy dobowej liczby pasażerów, jednak wynik z końca listopada wyraźnie je przewyższył.
Infrastruktura napędza dalszy wzrost
Jednym z kluczowych elementów umożliwiających dalszą ekspansję port Miami było uruchomienie wiosną nowego terminalu AA, przeznaczonego głównie do obsługi jednostek armatora MSC Cruises. To właśnie tam rozpoczął eksploatację jeden z największych statków wycieczkowych świata – MSC World America o pojemności 215 863 GT.
Równolegle prowadzone są prace nad kolejnym nowym terminalem, który ma zastąpić istniejącą infrastrukturę na zachodnim krańcu Dodge Island. Inwestycje te mają zabezpieczyć zdolności operacyjne portu na kolejne lata intensywnego wzrostu rynku.
Nowe statki i nowi operatorzy
W sezonie 2025/2026 port Miami wzbogaci się o dziesięć kolejnych jednostek wycieczkowych. Po raz pierwszy portem macierzystym w Miami operować będzie Queen Elizabeth należący do Cunard Line oraz Zuiderdam armatora Holland America Line. W kolejnych latach dołączą również Eurodam oraz Silver Nova.
Wśród nowych jednostek bazujących w Miami znajdują się także Brilliant Lady od Virgin Voyages oraz Allura armatora Oceania Cruises. W marcu 2026 roku do floty dołączy Norwegian Luna, nowa jednostka Norwegian Cruise Line.
Port Miami w cieniu Port Canaveral
W roku budżetowym port odnotował czteroprocentowy wzrost liczby pasażerów, obsługując rekordowe 8,56 mln osób. Rok wcześniej wynik wyniósł 8,2 mln, co oznaczało niemal 13-procentowy wzrost rok do roku.
Po raz drugi w historii żeglugi wycieczkowej port Miami ustąpił jednak pod względem łącznej liczby pasażerów Port Canaveral, który obsłużył ponad 8,6 mln osób. Równie dynamiczny wzrost notują inne amerykańskie porty bazowe, w tym Port Everglades oraz Galveston w Teksasie.
Karaiby głównym kierunkiem
Pomimo rosnącej konkurencji, port Miami pozostaje kluczowym węzłem światowej żeglugi wycieczkowej. Utrzymująca się popularność Karaibów jako głównego kierunku podróży oraz konsekwentne inwestycje infrastrukturalne wskazują, że port nadal będzie jednym z filarów globalnego rynku rejsów wycieczkowych w nadchodzących latach.
Źródło: The Maritime Executive










